Widać na nim jak Miszalski stoi na dachu magistratu i tańczy, a nad nim powiewa polska flaga. W komentarzach pod nagraniem od razu rozpętała się dyskusja czy akcja była bezpieczna. Miszalski zapewnia, że wszystko było dobrze przemyślane.
- Było to po powiadomieniu zarządcy budynku, to po pierwsze. Po drugie, wyjście było przez drabinę, tylko i wyłącznie na zabezpieczoną platformę, która jest zaraz przed drabiną. Tak samo jak wiesza się tam flagę, też nikt nie chodzi na uprzęży ani w kasku. Przypomnę, że dach w ogóle ma taki murek, nie wiem, metrowy, może półtora, więc spaść stamtąd się nie da - podkreślił prezydent.
Miszalski wskazuje, że film miał na celu promocję miasta i polskiej flagi w przeddzień Święta Wojska Polskiego.
W sprawie nagrania pojawiły się już pierwsze interpelacje radnych. Złożył ją między innymi radny Rafał Zawiślak, który prosi prezydenta o informacje co do celu nagrania, procedur i zastosowanych zabezpieczeń.
@olekmiszalski Kraków aura farming, bo czego nie zrobisz, by pokazać piękno Krakowa ❤️ #krakow #kraków #aura #farming #aurafarming ♬ original sound - 𝖍𝖆𝖑𝖑𝖔𝖜