- A
- A
- A
Marsz Pamięci 2017. Tą drogą szli w 1943 roku krakowscy Żydzi
Mija 74 rocznica likwidacji krakowskiego Getta - mieszkańcy Krakowa pokazali, ze pamiętają o tamtych tragicznych wydarzeniach. Około 100 osób przeszło ulicami miasta, którymi w 1943 roku szli Żydzi z Getta do obozu w Płaszowie. Przy Pomniku Ofiar Faszyzmu złożono kwiaty i odmówiono modlitwę.Co roku w tym szczególnym marszu biorą udział nie tylko krakowianie, ale także goście z Izraela i osoby, które przeżyły wojnę.
Minister w Kancelarii Prezydenta Wojciech Kolarski mówił, że pamięć o pomordowanych jest hołdem dla społeczności żydowskiej i niesie nadzieję, że zło, które się wydarzyło, nigdy się nie powtórzy.
Na pl. Bohaterów Getta (dawniej pl. Zgody), na którym w marcu 1943 hitlerowcy urządzili selekcję mieszkańców likwidowanego getta, uczestnicy Marszu Pamięci zmówili modlitwę za zmarłych – kadisz i złożyli kwiaty pod tablicą upamiętniającą zamordowanych Żydów.
"Rzeczpospolita była ziemią Polin, przez setki lat ziemią gościnną, ziemią współistnienia, domem polskich Żydów. Spotykamy się w 74. rocznicę likwidacji krakowskiego getta. Momentu – w historii ziemi Polin, gdy hitlerowscy Niemcy tutaj przynieśli swoją machinę zagłady i tą historię zmienili przynosząc śmierć" - mówił do zgromadzonych Wojciech Kolarski.
Podkreślił, że organizowany w Krakowie marsz jest "marszem zwycięstwa pamięci". "Ci, którzy zostali tutaj zgładzeni nie uniknęli śmierci, ale pamięć o nich powróciła, została odzyskana. Pamięć, która jest hołdem dla tej wielkiej społeczności żydowskiej. Prawie co czwarty mieszkaniec Krakowa w 1939 był narodowości żydowskiej. Pamięć o nich sprawia, że jesteśmy tutaj dzisiaj razem" – powiedział minister w Kancelarii Prezydenta.
"Zwycięstwo pamięci jest też oskarżeniem wobec tych, którzy dopuścili się zbrodni" – mówił. "To zwycięstwo pamięci, która niesie nadzieję, że to zło, które tutaj się wydarzyło, zło Holokaustu przyniesione w to miejsce, nigdy się nie powtórzy" – powiedział Kolarski.
Zastępca prezydenta Krakowa Andrzej Kulig mówił, że Kraków przed Zagładą wyglądał zupełnie inaczej. "Trudno nam sobie wyobrazić ogrom nieszczęścia, trwogi, bólu, który wypełniał ten plac i sąsiednie ulice przed 74 laty. To jest nie tylko niezwykle istotna data dla naszego miasta i naszej społeczności, data, o której powinniśmy zawsze pamiętać, ale jest to także data, która powinna być przestrogą dla wszystkich, którzy kiedykolwiek będą chcieli drugiemu człowiekowi wyrządzić taką krzywdę" – mówił Kulig.
Przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Krakowie Tadeusz Jakubowicz powiedział, że czas płynie nieubłaganie i minęło już 74 lata od momentu, gdy na ten plac wprowadzono mieszkańców krakowskiego getta, a stąd drogą wiodła tylko w jednym kierunku – do obozu. "Z tej drogi już nie było powrotu. Ale cieszę się, że każdego roku mogę być razem z Państwem i wspomnieć tych, co odeszli. Odeszli tylko dlatego, że byli Żydami, ale póki my o nich pamiętamy, oni zawsze będą żyć w naszych sercach" – mówił.
Marsz wyruszył spod "Apteki pod Orłem" należącej podczas okupacji do Tadeusza Pankiewicza - Polaka mieszkającego w getcie, który dostarczał Żydom żywność, leki i pomagał im w ucieczce poza mury. Ambasador Izraela w Polsce Anna Azari w liście do uczestników marszu napisała, że to właśnie on stał się symbolem wszystkich krakowskich Sprawiedliwych wśród Narodów Świata, ludzi, którzy byli niczym jedyne światło w mroku i "czynili wszystko, co w ich mocy, by ratować nie tylko prześladowanych Żydów, ale również zwykłą ludzką godność".
"Choć od zakończenia II wojny światowej minęło już tyle lat, znów na naszej drodze napotykamy wiele przeszkód i wiele wyzwań. Jednym z nich jest terror, który znów powoduje śmierć ze względu na przynależność rasową lub narodową. Znów zło i nienawiść nie mają granic. Musimy czynić wszystko, co w naszej mocy, by walczyć z wszelkimi przejawami rasizmu, ksenofobii, antysemityzmu, by tamte czasy nigdy już nie wróciły" – napisała ambasador Izraela.
Przy zachowanym fragmencie muru getta na ul. Lwowskiej uczestnicy marszu złożyli kwiaty i zapalili znicze. Kwiaty, znicze oraz zgodnie z żydowską tradycją kamienie - składano także przy głazie z tablicą upamiętniającą Żydów pomordowanych w obozie w Płaszowie. Odmówiono tam modlitwę za zmarłych.
Koordynatorem Marszu Pamięci jest Stowarzyszenie Festiwal Kultury Żydowskiej w Krakowie oraz Kancelaria Prezydenta Miasta Krakowa.
Krakowskie getto było jednym z pięciu największych w Generalnym Gubernatorstwie. W dzielnicy utworzonej przez niemieckie władze okupacyjne w marcu 1941 r. mieszkało ok. 17 tys. ludzi. W 1942 r. w trakcie dwóch akcji wysiedleńczych większość mieszkańców getta (ok.11. tys. osób) wywieziono do obozu zagłady w Bełżcu. Do ostatecznej likwidacji getta hitlerowcy przystąpili 13 i 14 marca 1943 r. Na ulicach getta i na placu Zgody, obecnie noszącym nazwę Bohaterów Getta, rozstrzelali ok. 2 tysiące osób. Zdrowych mężczyzn skierowano do obozu w Płaszowie, pozostałych wywieziono do obozu Auschwitz.
Teresa Gut/PAP/bp
#Kraków wspomina dziś likwidację krakowskiego getta. Mieszkańcy przejdą w Marszu Pamięci do KL Płaszów @RadioKrakow pic.twitter.com/VB9PzSblMl— Teresa Gut (@TereskaGut) 19 marca 2017
Komentarze (0)
Najnowsze
-
17:07
Titanic jako mit nowoczesności. Technologia, klasa i miłość
-
17:00
Miłość, klasa i katastrofa. Titanic bez hollywoodzkiego lukru
-
16:01
"Światy" - tradycyjne ludowe ozdoby choinkowe wykonane z opłatków
-
14:55
Białe święta w Tatrach
-
13:21
Sąsiedzi i odwiedzający są przekonani, że tę szopkę widać nawet z kosmosu!
-
13:13
IMGW ostrzega przed marznącymi opadami i gołoledzią. Niebezpiecznie na drogach i w Tatrach
-
12:53
To może być najjaśniejszy dom w regionie. Liczba lampek przyprawia o zawrót głowy!
-
12:37
Najstarsza kolęda związana z ziemiami polskimi. Świąteczny skarb w Bibliotece Jagiellońskiej
-
12:00
To największa żywa szopka w regionie sądeckim
-
11:52
Żywa szopka w Biegonicach
-
11:10
Świąteczna atrakcja Tarnowa: żywa szopka u Bernardynów znów otwarta
-
11:00
Nie wiesz, którą książkę czytać w przerwie świątecznej? Podpowiadamy
-
10:57
Słońce nad Tatrami, ale na szlakach ślisko i niebezpiecznie
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze