Podobna sytuacja miała miejsce pięć lat temu, gdy właściciel znacząco podniósł czynsz. Wtedy skończyło się na likwidacji największej z sal projekcyjnych. "Teraz sytuacja wygląda poważniej. Prawdopodobnie będziemy musieli się stąd wyprowadzić" - mówi dyrektorka kina Ars, Ludmiła Kucharczyk. Rozmowy w tej sprawie trwają.

Tymczasem jak dowiedziało się Radio Kraków, remont budynku rozpocznie się już w przyszłym roku. "Do końca 2018 roku aktualna umowa z najemcą, czyli kinem Ars, funkcjonuje. Tak jak z innymi najemcami w tym budynku. Wszyscy mają okresy umów kończące się z końcem roku 2018" - mówi pełnomocnik właściciela, Dariusz Świder.

Remont ma trwać około dwóch lat. Między właścicielem kamienicy, a dyrekcją kina trwają cały czas negocjacje, czy po tym czasie Ars będzie mógł wrócić do obecnych sal. Na stole negocjacyjnym leży propozycja przeniesienia kina do jeszcze mniejszego lokalu.

Kino Ars działa w Krakowie od 1916 roku, wcześniej było znane jako Kino Sztuka. To najstarsze działające kino w Krakowie.

 

 

 

(Martyna Masztalerz/ko)