Łukasz Filek. streetworker, który pracuje z bezdomnymi, nie ma wątpliwości, że takim osobom trzeba odmawiać zdecydowanie. "Wręczanie nawet najmniejszych kwot wyrządza żebrakom krzywdę. To ich uczy, że nie warto w przyszłości podejmować normalnej, legalnej pracy, bo o wiele prościej jest zdobyć pieniądze na ulicy. Trzeba kierować się zdrowym rozsądkiem i nie pozwolić, żeby górę wzięły emocje" - tłumaczy Filek. Jak dodaje, można powiedzieć: "nie mogę panu dać pieniędzy, bo mam taką zasadę, ale mogę powiadomić pracownika opieki społecznej, żeby panu pomógł".
Niestety bardzo często zdarza się, że osoby które zbierają pieniądze są nachalne i agresywne. "W takich przypadkach powinniśmy zawiadomić straż miejską, bo to jest łamanie prawa" - mówi Filek. Zła sytuacja materialna nie usprawiedliwa łamania prawa.
Specjaliści podkreślają, że osoby żebrzące w większości nie są bezdomne. Żebranie jest ich sposobem na zarabianie pieniędzy. "To jest prosty rachunek. Jeżeli ktoś na żebraniu spędza osiem godzin dziennie, usiądzie sobie w miejscu gdzie przechodzi sto osób na godzine a złotówkę wrzuci mu co dziesiąta osoba to jest w stanie uzbierać w ciągu miesiąca blisko 2,5 tysiąca złotych" - przelicza Łukasz Filek.
Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Krakowie
ul. Józefińska 14
tel. 12 616-54-27
Dział Pomocy Bezdomnym,
os. Teatralne 24
tel. 126430706
(Kuba Niziński/ko)