Może i nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, bo innowacyjnych aplikacji na rynku jest wiele. Ale autorzy rozwiązania o nazwie „getdressed.me” stali się najmłodszymi w historii twórcami startupu, którzy zyskali milion złotych na rozwój swojego biznesu.

Mają po 20 lat. Zespół to grupa siedmiu osób z różnych stron Małopolski. Spotkali się w technikum w Krakowie i w szkolnym internacie obmyślili strategię, która stała się biznesem. A zaczęło się bardzo niewinnie. Trochę z zainteresowań, a trochę dlatego, że chcieli dobrze wyglądać. Prowadzili wywiady wśród znajomych i na tej podstawie powstała pierwsza wersja aplikacji.

 Agnieszka Pałka i  Marcel Spisak to współtwórcy aplikacji getdressed.me: Jednym słowem chodzi o to, żeby dobrze wyglądać. Choć to oczywiście pojęcie subiektywne. Na czym polega to rozwiązanie? Każdy może za pomocą aplikacji dodać ubrania, które już ma w szafie, zrobić sobie zdjęcie, wpisać wymiary, kolory, które lubi i na tej podstawie algorytmy podpowiadają propozycje doboru ubrania, a także czego brakuje, co trzeba dokupić.

Jest też możliwość połączenia aplikacji mobilnej w telefonie z rozwiązaniem dostępnym na stronie sklepu. Te propozycje będą personalizowane do profilu klienta - dodaje Daniel Mika z getdressed.me. Jak się ubrać z pomocą aplikacji?

Na początek przypisanie do typu kolorystycznego, określanego przez stylistów przez pory roku. To typy wskazujące czy lepiej danej osobie będą pasować ciepłe, czy zimne barwy. Kolejnym krokiem jest dopasowanie wymiarów do pasującego do sylwetki, kroju.

Aplikacja będzie darmowa dla indywidualnych konsumentów. Rozwiązanie ma być jednak płatne dla dużych marek odzieżowych. Pierwsze już podpisały umowę z jej autorami, co oznacza, że na stronach internetowych firm, które znamy, zobaczymy rozwiązania zaproponowane przez tych młodych mieszkańców Małopolski: "To marzenie, które się urzeczywistnia. Chcemy, żeby coraz więcej ludzi korzystało z aplikacji jako narzędzie, ułatwiającego im życie" - podkreślają.
 
Teraz we wdrożeniu rozwiązania ma pomóc milion złotych, który w ramach grantu przyznała Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości.

 

Dominika Kossakowska/bp