"Dzisiejsza uroczystość nie oznacza kolejnego kroku w procesie beatyfikacyjnym. Po dokonaniu rekognicji, oczyszczeniu zwłok, zgodnie ze wszystkimi wymogami sanepidu i prawa cywilnego, prochy zostaną złożone w krypcie kościoła św. Mikołaja. Tam będą spoczywały aż do momentu beatyfikacji. Dopiero gdy Stolica Apostolska wyda odpowiedni dekret, będzie można pobrać relikwie do uczczenia wiernych" - wyjaśnił w rozmowie z Radiem Kraków ks.dr Andrzej Scąber - główny referent ds. kanonizacyjnych Archidiecezji Krakowskiej. "Etap ten służy jedynie temu, by Służebnica Boża Hanna Chrzanowska była bliżej ludzi, lekarzy, pielęgniarek i pacjentów, z którymi była związana przez całe życie" - dodał ks. dr Andrzej Scąber.
Hanna Chrzanowska to córka wybitnego historyka literatury, prof. Ignacego Chrzanowskiego. Zapoczątkowała w Polsce domową opiekę nad ludźmi obłożnie chorymi. Razem z kardynałem Karolem Wojtyłą rozwijała tzw. pielęgniarstwo parafialne. Chorym zapewniała nie tylko opiekę pielęgniarską czy medyczną, ale także duchową. Nie zapominała o potrzebie towarzystwa, rozrywki, rozwoju intelektualnego czy kulturalnego osób niepełnosprawnych. Zmarła w 1973 roku. We wrześniu ubiegłego roku papież Franciszek ogłosił dekret o heroiczności cnót Hanny Chrzanowskiej.
Fot. RadLes/wikipedia
(Marzena Florkowska/ew)