- Sprawdziło się to dość dobrze, być może na zasadzie kontrastu, czyli mamy panie, które pomimo swoich strojów reprezentują czasy  obecne, a jednocześnie jest zabytek, który jest wrotami do przeszłości - dodaje Krzysztof Kamiński, autor zdjęć i rzecznik prasowy starostwa powiatowego w Krakowie.

Kalendarz nie trafi do sprzedaży. Poszczególne koła będą indywidualnie dystrybuować to wydawnictwo wśród zainteresowanych.