Świnka morska nie robi żadnych sztuczek tak jak pies. Ich glównym zadaniem jest przyjąć pozę sfinksa przed sędzią i wyglądać pięknie. Zrobić jeszcze wielkie oczy i niewinną minę i udawać, że jest się najpiękniejszą świnką na świecie - mówi Małgorzata Polańska, jedna ze współorganizatorek imprezy i dodaje, że świnki są łagodne, nie gryzą a w dotyku futerko mają puchate - jak pluszowy miś.

Na wystawę przyjechały świnki nie tylko z POlski, ale teżz Czech, Słowacji oraz Szwecji, a oceniać je będzie para węgierskich sędziów.

 

Tomasz Bzdzikot/bp