Jak alarmuje Bank Żywności, około 30 procent świątecznego jedzenia wyrzucamy do śmietnika. To duża część z dziewięciu milionów ton, które rocznie marnują się w Polsce. Te dziewięć ton to naprawdę ogromna ilość - mówi Justyna Liptak z krakowskiego oddziału Banku Żywności. Przed świętami Wielkanocnymi warto pamiętać o tym, żeby robić racjonalne zakupy - podkreśla Liptak. A jeśli mamy nadmiar jedzenia po świętach, są miejsca, do których możemy je oddać.
- Są ludzie, którzy nie wiedzą, czy będa w stanie zjeść śniadanie czy obiad. Czy może przez nastepne 24 godziny będą bez żadnego posiłku - mówi Natalia Rutkowska - jedna z wolontariuszek "Zupy".
Pieczywo, jajka, wędliny, ciasta, sałatki i inne produkty można przynieść we wtorek do "Żywej pracowni" przy ulicy Celnej, do "Spółdzielni Ogniwo" przy ulicy Paulińskiej, do "Wytwórni" na Zabłociu i do "Śmietanki Nowohuckiej" w Nowej Hucie. Godziny w których będą czekać tam wolontariusze można znaleźć na stronie internetowej www.zywapracownia.pl.
(ŻyWa Pracownia, ul. Celna 5:
- wtorek, 3 kwietnia od 14:00 do 20:00
- środa, 4 kwietnia od 12:00 do 17:30
Wytwórnia, ul. Ślusarska 9:
- wtorek, 3 kwietnia od 8:30 do 18:00
- środa, 4 kwietnia od 8:30 do 15:30
Śmietanka Nowohucka, Osiedle Centrum E 21:
- wtorek, 3 kwietnia od 11:30 do 17:00
- środa, 4 kwietnia od 11:30 do 15:30
Spółdzielnia Ogniwo, ul. Paulińska 28:
- wtorek, 3 kwietnia od 16:00 do 21:00)
Martyna Masztalerz/jgk