W Krakowie swoją działalność rozpoczęło duże centrum handlowe, które w ciągu roku może odwiedzić nawet 12 mln klientów. Aby usprawnić dojazd do obiektu, właściciele galerii - we współpracy z miastem - mieli wybudować estakadę, prowadzącą od ul. Bora-Komorowskiego do Dobrego Pasterza. Jednak jak się okazało - deweloper zdążył wybudować galerię, ale estakady nie.
Tłumaczeniom nie ma końca
Jak tłumaczy Anna Skorcka, PR menadżer galerii, to są dwie niezależne inwestycje. "Estakada powstanie za chwilę. Zrobiliśmy wszystko żeby ją oddać o czasie, ale ze względów technicznych się to nie udało" - mówi Skorcka.
"Rzeczywiście firma, która buduje tę estakadę, nie zrealizowała jej w terminie. Poprosiła o wydłużenie tych terminów, które są zależne od miasta o 3 miesiące, natomiast słyszymy informacje z placu budowy, że do końca roku chcieliby żeby ta estakada była gotowa" - mówi Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.
Powstająca estakada wzbudza kontrowersje nie tylko z tego powodu. Miejscy aktywiści alarmują, że zostanie ona obłożona zielonymi ekranami dźwiękochłonnymi, które wg nich - zepsują krajobraz tej części Krakowa.
"Efekt nowości" winny korkom?
Północ Krakowa stanęła w piątek w korkach. ZIKiT przekonuje, że nie można było tego uniknąć. Tłumy krakowian postanowiły odwiedzić nową galerię handlową. Łukasz Franek tłumaczy, że to "efekt nowości" i nawet odpowiednie zaprogramowanie sygnalizacji świetlnej niewiele pomoże.
"W przypadku otwarcia centrum handlowego, żadna sygnalizacja nie jest w stanie sobie z tym poradzić. Pierwsze dni po otwarciu każdego centrum handlowego, bez względu na to co byśmy tam zrobili, to jest po prostu efekt nowości i tego, że ludzie tam przyjeżdżają" - przekonuje Franek.
Policja będzie, w razie potrzeby, także po południu kierować ruchem na ulicach Dobrego Pasterza, Strzelców i Bohomolca. Dużego ruchu w tym rejonie służby spodziewają się także w sobotę.
Rowerzyści nie odpuszczą
To nie koniec utrudnień - o godzinie 18.00 z płyty Rynku Głównego ruszyła rowerowa masa krytyczna. Jedzie trasą: Mogilska - Jana Pawła II - Rondo Czyżyńskie - Aleja Pokoju - Rondo Dywizjonu 308 - i powrót w kierunku centrum - aleją pokoju i Grzegórzecką.
Jak zapewniają rowerzyści - trasa wybrana została tak, aby jak najmniej utrudnić życie kierowcom.
Wielu kierowców wybiera się też na Międzynarowdowe Targi Książki, dlatego dojazd do ulicy Galicyjskiej może być utrudniony. Targi potrwają do niedzieli (zobacz program).
Centrum Krakowa i autostrada w ogromnych korkach
Gigantyczne utrudnienia występują też na autostradzie A4. Wielokilometrowy zator opanował obwodnicę między Rząską a zjazdem na Zakopane. Przejazd tego odcinka zajmuje mnóstwo czasu. Natomiast na nitce w kierunku Katowic, korek ciągnie się od węzła Kraków-Południe do stopnia wodnego "Kościuszko".
Poza tym, ruch nie maleje w centrum Krakowa. Zmotoryzowani narzekają zwłaszcza na tłok w Czyżynach i na alei 29-ego Listopada. Jak informują słuchacze Radia Kraków, przejazd między ul. Opolską a cmentarzem Rakowickim zajmuje ponad... półtorej godziny. To prawdziwy, drogowy paraliż.
Jest takie miasto, w którym przejazd 2 km zajmuje prawie 2 godz. Zgadliście. Chodzi o @krakow_pl w piątkowy wieczór. @RadioKrakow pic.twitter.com/MTLqYEfw6G— Mateusz Żmija (@ZmijaMateusz) 27 października 2017
(Grzegorz Krzywak/Teresa Gut/Mateusz Żmija/jp)