Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Bogusław Kośmider: Nie możemy dopłacać do śmieci z budżetu

  • Kraków
  • date_range Czwartek, 2013.10.10 06:39 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 06:40 )
To się musi ekonomicznie dopinać - tak stanowisko radnych Prawa i Sprawiedliwości skomentował na naszej antenie przewodniczący krakowskiej Rady Miasta Bogusłąw Kośmider. Za dwa tygodnie radni mają przyjąć nowe niższe stawki wywozu śmieci.

fot: Krzysztof Orski


W budynkach, gdzie śmieci gromadzone są w kontenerach obniżka ma wynieść 15 procent, w budynkach wielorodzinnych i blokach, gdzie opłata jest rozliczana od liczby osób mieszkających w danym gospodarstwie o 23 procent. W przypadku zabudowy jednorodzinnej obniżka ma wynieść natomiast 14 procent.

Zmiany proponowane przez klub radnych PO wywołały w czasie wczorajszej sesji Rady Miasta sporo emocji. Radni z PiS i klubu prezydenckiego przekonywali, że obniżki powinny być większe i powinny być przygotowane przez magistrackich urzędników. Bogusław Kośmider, przewodniczący Rady Miasta z PO przekonywał dziś w Radiu Kraków, że to nieporozumienie.

Uchwała proponowana przez radnych PO będzie poddana pod głosowanie na początku listopada. Prawdopodobnie zostanie przyjęta, ponieważ klub PO ma większość.


Zapis rozmowy Jacka Bańki z przewodniczącym Rady Miasta Krakowa, Bogusławem Kośmiderem.

Polityczna porażka nie osłabia wigoru?

- Nie, raz jest lepiej a raz gorzej. Zawsze warto pokazać co się ma do powiedzenia.



Wedle radnych PiS, 16% obniżka za wywóz śmieci w Krakowie jest zbyt mała. Mówiło się o obniżce o 25%.

- To jest nieporozumienie. My w sprawie gospodarki odpadami musimy działać tak, że mamy wyliczone koszty systemu i koszty składowania. One wynikają z umów. Jeśli pierwsza część spadła o 20-kilka milionów to w stosunku do całości spadło to o kilkanaście procent. Nie możemy robić rzeczy, które się nie zamykają ekonomicznie. To wskazuje na taką obniżkę. Gdyby to miało być 20-40% to musielibyśmy dokładać z budżetu.

Radni klubu „Przyjazny Kraków” mówią, że za wcześnie na obniżki bo nie wiemy jak funkcjonuje system, minęły tylko trzy miesiące. Może trzeba poczekać a potem obniżać?

- To jest tak, ceny określiliśmy w kwietniu a potem była korekta. Były przetargi i wiedzieliśmy, że koszty będą niższe. Za chwilę, będzie kolejny przetarg. Nie można robić tak, że jak spadły koszty to nie dostosowuje się do tego cen. Koszty spadły bo był niższy przetarg. Niedługo to pewnie też spadnie. Dzisiaj będę interweniował w sprawie śmieci, w Swoszowicach nie są one odbierane. To powinno działać. Wracając do opłat, nie ma swobody, to się musi dopinać. Jak będzie nowy przetarg to koszty będą niższe.

Jednocześnie czekają państwo na nowelizację ustawy śmieciowej, która dopuści jeszcze jeden sposób naliczania opłaty. Za każdym razem będziemy wypełniać deklarację?

- Parę tygodni temu rozmawialiśmy z ministrem Gawłowskim, żeby dokonać prostej korekty ustawy śmieciowej, która by pozwoliła na to, żeby nie zmieniać deklaracji jak zmienią się opłaty. Mamy obiecane, że to nastąpi. Wtedy będzie tak, że mieszkańcy nie będą musieli nic robić a będą mieli niższe rachunki.

Kiedy obniżka wejdzie w życie? 1 stycznia?

- Być może, czekamy na to czy trzeba zmieniać deklaracje.

Udało się zaprosić do Krakowa ministra Sienkiewicza. Czego możemy się spodziewać?

- Dzisiaj minister jest w Krakowie, będzie konferencja. Rozmawialiśmy z ministrem, ta wizyta jest wynikiem naszej współpracy. Rozmawiamy o wakatach, o stażach aplikacyjnych – to kolejna grupa ludzi. Trzecią rzeczą jest rozmowa o centrum bezpieczeństwa miasta, to jest potrzebne Krakowowi. Przed tym monitoringiem nie musiałoby siedzieć kilkadziesiąt osób. Ostatnią rzeczą są zmiany ustawowe dotyczące posiadania narzędzi niebezpiecznych. To jest w kwestii sejmu i senatu. Minister będzie rozmawiał także o kwestii współpracy z samorządem. My przeznaczyliśmy środki na płatne patrole, policjanci dodatkowo patrolują ulice.

To centrum wygląda mgliście. Powstanie między 2014 – 2020, jest mowa o pieniądzach z UE. Kiedy to będzie?

- Na pewno finansowane musi być to ze środków unijnych. W Krakowie za 2 lata mamy Światowe Dni Młodzieży, przyjedzie wiele osób ze świata. Dobrze by było, żeby ten system już wtedy funkcjonował.

Sezon grzewczy się zaczyna i smog daje się w e znaki. W listopadzie sejmik zdecyduje czy będzie zakaz czy nie. Bada pan to co się dzieje w sejmiku?

- Nie tylko badam, ale chcemy razem z prezydentem zaprosić radnych na spotkanie do urzędu, żeby wytłumaczyć im jak ważna jest ta sprawa. Wiemy, że są różne problemy, ale zdrowie nie ma ceny. Jak nie wprowadzimy tego zakazu to nie będzie innych działań. Wiele od tego zależy. Po przedstawieniu tego projektu do konsultacji my, jako miasto, weźmiemy w tym udział. Zaprosimy radnych na spotkanie i pokażemy jak my to widzimy.

Czyli jeśli radni wojewódzcy przestraszą się swoich wyborców to będzie to porażka Krakowa?

- Chodzi o to czyja odpowiedzialność zwycięży, czy odpowiedzialność za życie czy za ekonomię. My chcemy znaleźć kompromis. Dajemy osłony i pieniądze na wymianę pieców. W ten sposób łagodzimy problemy ekonomiczne, które są z tym związane. Musimy mieć w Krakowie czyste powietrze. Zdajemy sobie z tego sprawę.

Jest pan rozgoryczony po przegranej walce o szefostwo w krakowskiej PO?

- Nie. Z jednej strony to ulga i zadowolenie bo ocena tego czasu była pozytywna. To także troska. Źle by było, żeby znaczna grupa, którzy myśleli inaczej, została dyskryminowana. Wierzę w mądrość ludzi z PO, że wrócimy do normalnej pracy. Jest wiele do zrobienia.

Za 1,5 tygodnia w regionie też wygra Grzegorz Lipiec?

- Zobaczymy.

Co wtedy? Kto wtedy będzie właściwą twarzą w Krakowie? Witold Latusek?

- Nie wiem. Proszę pytać Grzegorza Lipca. Przed nami 2 tygodnie. Proszę dać czas PO, żeby sobie wybrała władze. Na dzisiaj jesteśmy w normalnym procesie wyborczym. Na tym polega polityka.


Wyślij opinię na temat artykułu

Najnowsze

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy

Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na  Facebooku  oraz  Twitterze

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię