"Obawiamy się szkodliwego wpływu na szeroko rozumiane środowisko. Mówimy o środowisku naturalnym, życiu mieszkańców: hałasie, zapyleniu. Powodować to będzie sama betoniarnia, jak i jej podwykonawcy, dostarczający żwir, piasek oraz ci, którzy stamtąd będą wywozić gotowy beton" - mówi Radiu Kraków Wojciech Winnik, jeden z mieszkańców.
Wcześniej budowę betoniarni skutecznie oprotestowali m.in. mieszkańcy ul. Łokietka, między Krakowem a Zielonkami.
Władze Modlnicy poparły protest mieszkańców i wydały negatywną opinię inwestorowi, który chciał wybudować w Modlnicy duży zakład przemysłowy. "Wydaje się, że to powinno zakończyć całe zamieszanie. Bez tej decyzji inwestor nie może zwrócić się do starostwa o wydanie pozwolenia na budowę" - mówi Radiu Kraków wójt gminy Wielka Wieś, Tadeusz Wójtowicz.
Inwestor ma prawo odwołać się od decyzji gminy.
(Karol Surówka/ew)
Obserwuj autora na Twitterze: