- To nie jest uciążliwe, to jest beznadziejne - mówi jeden z pasażerów komunikacji miejskiej. Kiedyś nie mogłam znaleźć tego przystanku. Przez to spóźniłam się na autobus i musiałam czekać godzinę - dodaje inna pasażerka - Teraz już jestem przyzwyczajona. Jeśli ktoś nie zna okolicy, to może być kłopot - podkreśla jedna z krakowianek, czekających na autobus.
W odpowiedzi na interwencje mieszkańców i pasażerów KMK, krakowski Zarząd Transportu Publicznego rozważy zmiany nazw przystanków "Bronowice Małe". Dla odróżnienia, przystanki początkowe dla linii podmiejskich miałyby tę informację zawartą w nazwie. - Ktoś, kto pierwszy raz się tam porusza może być zaskoczony - przyznaje Bartosz Piłat z ZTP - Sprawdzimy, czy możliwa jest szybka, tymczasowa zmiana nazwy przystanków, z których odjeżdżają linie aglomeracyjne. Jeśli nie, będziemy chcieli jak najszybciej przeprowadzić te zmiany w Radzie Miasta.
Zarząd Transportu Publicznego decyzje o ewentualnej zmianie nazw przystanków podejmie w przyszłym tygodniu. Jeśli tak się stanie, zmiana wejdzie w życie najprawdopodobniej na początku stycznia.
(Teresa Gut/ew)