W uroczystość Objawienia Pańskiego odczytywana jest Ewangelia wg św. Mateusza. Opisywany pokłon Mędrców ze Wschodu złożony Dziecięciu symbolizuje pokłon świata pogan, wszystkich ludzi, którzy klękają przed Bogiem Wcielonym.

Ks. Krzysztof Porosło w książce „Przyjdź, Panie Jezu! Chrystus w tajemnicach roku liturgicznego” wskazuje, że oryginalny tekst grecki opisuje przybyszów słowem „magoi”, które można przetłumaczyć jako „magowie” lub „mędrcy”. Określenie „królowie” prawdopodobnie zostało przyjęte pod wpływem interpretacji Psalmu 72, w której utożsamiono mędrców z władcami. Psalm ten, będący proroczą zapowiedzią Mesjasza, wspomina o przybyciu władców: „Królowie Tarszisz i wysp przyniosą dary, królowie Szeby i Saby złożą daninę. I oddadzą mu pokłon wszyscy królowie, wszystkie narody będą mu służyły” (Ps 72, 10-11).

Mędrcy prawdopodobnie pochodzili z Persji i zajmowali się astronomią. W starożytności kulty astralne odgrywały znaczącą rolę, a niebo wraz z ciałami niebieskimi były symbolem boskiego świata. Izrael, jako jedyny naród, nie uznawał obserwacji nieba i gwiazd jako źródła informacji. Od wróżbitów i astrologów trzymał się z daleka, gdyż tylko Bóg jest Panem świata i przekazuje swoje słowo przez proroków. Dlatego też przybycie mędrców ze Wschodu wzbudziło w Judejczykach zaskoczenie. – Bóg chciał jednak nauczyć człowieka czegoś nowego – poszukiwania prawdy na drodze intelektualnej refleksji i odwagi pójścia za tą prawdą – wyjaśnia ks. Porosło.

Gwiazda betlejemska, za którą podążyli mędrcy, to – według badań Johannesa Keplera – zjawisko koniunkcji Jowisza z Saturnem w konstelacji Ryb. Wystąpiło ono w 7 r. p.n.e., czyli w roku narodzin Chrystusa (liczenie lat od urodzenia Jezusa wprowadził dopiero w VI w. Dionizy Exiguus; przy obliczeniach pomylił się jednak o 7 lat, gdyż Jezus faktycznie urodził się w 7 r. p.n.e.). Jest to optyczne nałożenie na siebie dwóch planet, które z perspektywy obserwatora wydają się być ułożone w linii prostej, i przez to przypominają jedną, wielką gwiazdę. Ks. Porosło zaznacza również, że nie bez znaczenia jest koniunkcja tych konkretnych planet. W starożytności Jowisz był symbolem władców, zaś Saturn był uznawany za obrońcę Izraela. Natomiast konstelacja Ryb była znakiem końca czasów i początkiem nowej ery. – Spotkanie się tych trzech symboli można było odczytać jednoznacznie, tak jak je odczytali biblijni mędrcy: w Izraelu pojawi się nowy władca i nastanie nowa era – tłumaczy autor.

Ewangelista nie podaje liczby mędrców. Malowidła w katakumbach rzymskich z II i III w. pokazują ich dwóch, czterech lub sześciu. U Syryjczyków i Ormian występuje ich nawet dwunastu. Jednak najbardziej rozpowszechniona tradycja wskazuje na trzech mędrców ze względu na trzy dary, które przynieśli. Ks. Porosło zaznaczył, że nie tyle były to prezenty, co „miejsce objawienia Jego najgłębszej tożsamości: jako Króla, Kapłana i Proroka”. Złoto było atrybutem władzy, bogactwa i królowania; kadzidło było używane w rytuałach religijnych – wskazywało, że Jezus jest Kapłanem oraz Bogiem, którego obecność należało okadzić; mirra to balsam uzyskiwany z żywicy drzew i mieszany z aromatami i olejkami, używany do balsamowania zwłok, a także namaszczania proroków i królów.

6 stycznia podczas Eucharystii poświęca się kadzidło i kredę. „Drzwi naszych domów lub mieszkań oznaczamy cyframi nowego roku oraz inicjałami imion świętych Mędrców: Kacpra, Melchiora i Baltazara (K+M+B 2021) lub w wersji łacińskiej (C+M+B 2021), co możemy również przetłumaczyć jako „Christus mansionem benedicat” (Niech Chrystus błogosławi [ten] dom)” – czytamy w „Dyrektorium o pobożności ludowej i liturgii”.

Jak podaje ks. Porosło, imiona mędrców pojawiły się w VI w. Spolszczona wersja ich imion pochodzi od słowa „król” lub „władca” podanego w trzech językach: Kacper z łacińskiego „caesar”, Melchior z hebrajskiego „melech”, a Baltazar z greckiego „basileus”.

Według niektórych podań, magowie wrócili do Persji, a kiedy jeden z apostołów głosił tam Ewangelię, mieli przyjąć chrzest. Legenda głosi, że zostali również wyświęceni na biskupów i ponieśli śmierć męczeńską. W XIII w., gdy Marco Polo był w podróży na Daleki Wschód, napisał w swoim pamiętniku: „Jest w Persji miasto Savah, z którego wyszli Trzej Magowie, kiedy udali się, aby pokłon złożyć Jezusowi Chrystusowi. W mieście tym znajdują się trzy wspaniałe i potężne grobowce, w których zostali złożeni Trzej Magowie. Ciała ich są aż dotąd pięknie zachowane cało tak, że nawet można oglądać ich włosy i brody”.

Natomiast z opisu bł. Odoryka z Pordenone z 1320 r. wynika, iż w VI w. relikwie Trzech Magów miał otrzymać od cesarza z Konstantynopola biskup Mediolanu, św. Eustorgiusz. Do Konstantynopola zaś miała je przewieźć św. Helena cesarzowa. W 1164 r. Fryderyk I Barbarossa po zajęciu Mediolanu zabrał je do Kolonii, gdzie umieścił w kościele św. Piotra. Do dziś w katedrze kolońskiej za głównym ołtarzem znajduje się relikwiarz Trzech Króli, który jest arcydziełem sztuki złotniczej.

Objawienie Pańskie to nie tylko pokłon Mędrców

W książce „Przyjdź, Panie Jezu!” przeczytamy, że formularz mszalny na uroczystość Objawienia Pańskiego koncentruje się na temacie gwiazdy prowadzącej mędrców do Jezusa. Natomiast w Liturgii godzin do dziś pozostał ślad starożytnej tradycji, świętującej 6 stycznia trzy niezwykłe wydarzenia objawiające prawdę o Bogu: chrzest Jezusa w Jordanie, wesele w Kanie Galilejskiej oraz pokłon mędrców. Mówią o tym: hymn Nieszporów Objawienia Pańskiego oraz antyfony przed Pieśnią Zachariasza i Pieśnią Maryi. „W tym dniu tak świętym trzy cuda wysławiamy: dziś gwiazda przywiodła mędrców do żłóbka; dziś podczas godów woda stała się winem; dziś Chrystus dla naszego zbawienia przyjął od Jana chrzest w Jordanie” – zaśpiewamy przed Magnificat.

– Analiza tekstów liturgicznych pokazała nam, że liturgia rzymska w uroczystość Objawienia Pańskiego świętuje trzy wydarzenia, a nie tylko przybycie mędrców do nowonarodzonego Zbawiciela. Te trzy wydarzenia objawiają prawdę o tym, kim jest to Dziecko, prawdę o Jego bóstwie, a jednocześnie pragną objawić prawdę o człowieku ­– wyjaśnia ks. Porosło. Dodaje również, iż jest to święto objawienia Boga, który pragnie być blisko człowieka, chce mu się ukazywać i dać mu się poznać.

Jak możemy odpowiedzieć Jezusowi na zaproszenie do poznania Go, szczególnie w tym dniu? – Uroczystość Epifanii objawia nam, że jeżeli przeżywamy nasze życie, refleksyjnie poszukując prawdy i podporządkowując jej swoje życie, spotkamy Boga, poznamy Go. Ale objawia również, że Bóg interesuje się naszym życiem, że nasze życie nie jest Mu obojętne i że On ma moc w nim zadziałać, dokonując cudów. Ostatecznie uroczystość Epifanii objawia prawdę o zjednoczeniu z Jezusem przez chrzest i Komunię; w celebracji sakramentów Bóg widzi w nas swoje ukochane dzieci; wypowiada do nas słowa, które usłyszał Jezus nad Jordanem: „Tyś jest Mój syn umiłowany, w którym mam upodobanie” – tłumaczy ks. Porosło.

Orszak Trzech Króli 2022

Z powodu ograniczeń związanych z pandemią, Orszak będzie miał formę hybrydową. Organizatorzy zachęcają do włączenia się w wspólne świętowanie poprzez transmisję online, która będzie realizowana ze sceny głównej w godzinach 11:00-12:30. Będzie ona dostępna na profilu facebookowym Fundacji Kacpra, Melchiora i Baltazara. Zaś ci, którzy chcą wspólnie kolędować na Rynku, proszeni są o zachowanie dystansu. – Zapraszamy na ulice miast, by być razem z nami, ale jednocześnie bardzo prosimy, by nie przyłączać się bezpośrednio do samego stuosobowego zgromadzenia, byśmy nie stwarzali dla siebie nawzajem zagrożenia epidemiologicznego – wyjaśnia R. Kowalski, jeden z organizatorów.

Spotkanie na Rynku poprzedzą Msze święte w świątyniach, z których później wyruszą orszaki. O 10:00 w katedrze wawelskiej odbędzie się Eucharystia, którą będzie sprawował abp Marek Jędraszewski. W parafii św. Stanisława Kostki na Dębnikach Msza rozpocznie się o 10:00, a w bazylice św. Floriana o 9:30.