Mieszkańcy przypominają, że to oni nadali nazwy pociągom Acatus. Nie kryją swojego rozżalenia w rozmowie z reporterem Radia Kraków: "One były kupione dla całego województwa. Są na nich oznaczenia Jaskółka, Nikifor i Tischner. Miały jeździć do Tarnowa, Krynicy, Nowego Sącza. A faktycznie jeżdżą albo do Balic, albo do Miechowa" - mówi jeden z pasażerów i słuchacz Radia Kraków pan Wojciech, który poinformował o zniknięciu pociągów Acatus ze stałych tras. 

Dla Grzegorza Saponia z Urzędu Marszałkowskiego przesunięcie należących do województwa składów do spółki Koleje Małopolskie było oczywistością. "Spółka musiała zostać wyposażona w tabor do obsługi połączeń, które są im zlecane. Dysponować możemy tylko własnym taborem a nie obcym. Decyzja o przekazaniu pociągów do Kolei Małopolskich jest wręcz oczywista" - przekonuje Grzegorz Sapoń, dyrektor Departamentu Transportu i Komunikacji UM. 

Rozżalenie jest tym większe, że Małopolskie Przewozy Regionalne wypełniły lukę po Acatusach... starszymi pociągami. "Jechałem pociągiem do Tarnowa o 15:42. Jechał tak szybko, że kiwał się na wszystkie strony. Myślałem, że wyskoczy z torów. To były chyba te starsze jednostki, które nie przeszły modernizacji" - mówi słuchacz Radia Kraków Wojciech.

"Dysponujemy w większości starszym taborem. Starszego taboru mamy ok. 80%, 20% nowego. Dokładamy wszelkich starań, by ten tabor był bezpieczny i czysty. W tym roku planujemy modernizację. Mam nadzieję, że sprostamy potrzebom podróżnych" - tłumaczy Sylwia Penc z Przewozów Regionalnych.

Sylwia Penc podkreśla też, że Przewozy Regionalne mają kilkanaście nowych pociągów w tym 8 Impulsów, które jeżdżą m.in. na trasach do Kielc, Rzeszowa czy Katowic. A Koleje Małopolskie zapowiadają, że pod koniec roku przejmą obsługę połączenia do Tarnowa i Krynicy i wprowadzą tam nowe pociągi. 

Grzegorz Sapoń dodaje, że nawet gdyby Koleje Małopolskie nie przejęły Acatusów od Przewozów Regionalnych to i tak pasażerowie zbyt długo by się nimi nie nacieszyli. Niebawem mają zostać oddane na przegląd, który potrwa trochę czasu. Przedstawiciel Urzędu Marszałkowskiego ma też nadzieję, że pod koniec lutego uda się wreszcie rozstrzygnąć przetarg na zakup 12 nowych pociągów. Na razie sprawa utkwiła jednak w Krajowej Izbie Odwoławczej, bo zdaniem sądeckiego Newagu, bydgoska PESA zaoferowała w przetargu "rażąco niską cenę". KIO zgodziła się z tym wnioskiem.

Obecnie Koleje Małopolskie mają 10 pociągów Acatus. Jeżdżą one na terenie aglomeracji krakowskiej. Pięć składów, które przejęto od Przewozów Regionalnych, zostało skierowanych głównie do Miechowa.

 

(Bartek Maziarz, Bartłomiej Grzankowski/ew)