Musiała być wybielona na święta Bożego Narodzenia, musiał być na stole biały lniany obrus, oczywiście pod obrusem - sianko. Jeżeli chodzi o inny wystrój, który nam się kojarzy nieodłącznie teraz ze świętami Bożego Narodzenia, to jest choinka
- podkreśliła ekspertka z instytutu.
Tradycja dekorowania choinek, wywodząca się z ewangelickich Niemiec, przyszła do Polski pod koniec XVIII wieku. Najpierw pojawiła się w domach mieszczańskich i szlacheckich, na wieś dotarła w wieku XIX. Wcześniej inna zielona forma królowała w Polsce.
Jak wyjaśniła Elżbieta Osińska-Kassa, poprzedniczką choinki był podłaźnik, czyli ucięty czubek drzewa iglastego, wieszany pod sufitem. Obcinano także gałązki z tego drzewa i dekorowano nimi obrazy czy parapety.
Zielone gałązki były symbolem życia podczas zimowego czasu. Zielony kolor oznaczał odradzanie się, płodność i nadzieję, dlatego do dziś dekoruje się świąteczne stoły stroikami z elementami drzewek iglastych. Po pierwszej wojnie światowej z Niemiec dotarła także do Polski tradycja wieszania wieńców adwentowych, mają one podobną symbolikę do gałązek i choinek.