Zapalił się drewniany budynek mieszkalny oraz znajdujący się obok budynek gospodarczy. Z płonącego budynku o własnych siłach wydostały się cztery osoby. Dwie z nich z objawami zatrucia dymem trafiły do Gorlickiego szpitala.
Akcja gaśnicza była bardzo trudno. Do palącego się drewnianego budynku mieszkalnego oraz budynku gospodarczego nie było możliwości dojazdu. Linia utworzona linia gaśnicza miała prawie kilometr długości - powiedział Radiu Kraków Dariusz Surmacz.
W działaniach gaśniczych brało udział 15 zastępów straży pożarnej. Na miejscu pracuje prokurator oraz policja.