- A
- A
- A
Fotoplastikon
Przejeżdżając dziś obok Muzeum Narodowego, postanowiłam zajrzeć / dosłownie i w przenośni/ do fotoplastikonu, który stanął przed gmachem. Jak się okazało - nie tylko ja. Był tam spory tłumek osób spragnionych widoku Krakowa w stylu retro.A może do wód???
Krakowski Rynek - dwa lata przed wojną...
I na koniec Kraków z 1920 roku - a w tle piosenka Henryka Warsa do tekstu Jerzego Jurandota z 1935 roku z filmu "Manewry miłosne" z Tolą Mankiewiczówną i Aleksandrem Żabczyńskim oraz "Złote sny" w wykonaniu Janusza Popławskiego z orkiestrą Odeon - tango Julia Blanco do tekstu Władysława Szlengela.
Zapraszam na przedwojenne Grzegórzki...
A tu przedwojenne, krakowskie szkoły...
Co takiego jest w starych zdjęciach, że przyciągają jak magnes? Oprócz starszych osób, dla których była to sentymantalna podróż, sporo było i tych młodszych, którzy chcieli zobaczyć zapewne Kraków ich pradziadków.
Na targach staroci oblegane są stoiska, na których można kupić stare fotografie. Po co komu zdjęcia obcych osób i cudzych rodzin? Na to pytanie znakomicie odpowiedział jeden z odcinków Czterdziestolatka - kto pamięta, ten wie, kto nie pamięta, niech przypomni sobie tutaj.
Lubię zaglądać do starego albumu, gdzie z fotografii w kolorze sepii patrzą na mnie osoby, których nie znałam, które umarły długo przed moim urodzeniem, a przecież mają ze mną wiele wspólnego. Znajomi też lubią zaglądać do tego grubego, oprawionego w skórę albumu - wszyscy pytają o tego przystojnego młodzieńca...

To wuj mojej mamy. Całkiem niedawno, w wojskowym archiwum znalazłam jego o wiele późniejsze, przedwojenne zdjęcie...

Jak widać po dystynkcjach, był już wówczas pułkownikiem - szefem Instytutu Technicznego Intendentury, czyli instytucji naukowo-doświadczalnej WP.
Pamięc o przodkach? Ważna jak mało co. Daje siłę w każdych, szczególnie ciężkich czasach.
Wróćmy do fotoplastikonu. Gdy byłam dzieckiem, chodziłam na Szczepańską, gdzie w bramie był stary, przedwojenny jeszcze fotoplastikon. W kamienicy obok, miejscowe pijaczyny oblegały słynną knajpę "Trzy rybki", gdzie tytułowe rybki służyły za przechodnią zagrychę, a wódka lała się strumieniami. W fotoplastikonie czas się jednak zatrzymał, można było oglądać dalekie kraje, dziwnych ludzi i miejsca, zwierzęta i rodzajowe scenki. W pewnym momencie, chyba było to w latach już 70., magiczny świat gdzieś zniknął...
Dziś miejsce fotoplastikonu zajął internet, gdzie w każdym miejscu i o każdej porze znaleźć można stare zdjęcia, miejsca, których już nie ma i ludzi, którzy odeszli.
Komentarze (0)
Najnowsze
-
07:58
Nowe osiedle komunalne w Tarnowie będzie gotowe po wakacjach
-
07:36
W związku z długim weekendem na drogach więcej policji. Będą kontrole prędkości i trzeźwości
-
07:18
Które pole będzie najdroższe na planszy tarnowskiego Monopoly? Mieszkańcy głosują
-
07:07
Carlitos i Dankowski w Wieczystej!
-
06:59
Co z Trzecią Drogą? Dwugłos w koalicji
-
06:37
Środa będzie ciepła i słoneczna. W nocy może przelotnie popadać
-
06:26
Nocny pożar w Krakowie. Płonęło mieszkanie w bloku przy ulicy Przybyszewskiego
-
06:09
Aktualności komunikacyjne 18.06.25
-
06:02
Start misji Ax-4 z Uznańskim-Wiśniewskim najwcześniej w niedzielę
-
21:17
Kraków Airport: od wtorku bezpośrednie połączenie z Genuą
-
20:42
Czas na zmianę – przewodnik po letnich oponach
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze