Informację przekazał szef kancelarii premiera i pełnomocnik rządu ds. szczepień Michal Dworczyk.
Opóźnienia mogą spowodować przesunięcia terminów szczepień u osób, które zapisały się na pierwszą dawkę. Ci, którzy mają umówiony drugi zastrzyk nie muszą się przejmować, bo dla nich preparat był już wcześniej odłożony - zapewnia Dworczyk.
Możliwe też, że niektórym pacjentom w ostatniej chwili zostanie zmieniony preparat, właśnie ze względu na brak dostaw od Astry Zeneki.
Mniejsza liczba dostarczinych dawek spowoduje też opóźnienia w otwarciu masowych pubktów szczepień, które będą gotowe do pracy w przyszłym tygodniu.
Nie zmieni się natomiast harmonogram rejestracji na szczepienia. Od poniedziałku ruszają zapisy podwójnych roczników. Jako pierwsze rejestrować się będą osoby urodzone w latach 1974-1975.
IAR / SKO