Jak mówi Joanna Biel-Radwańska z małopolskiej policji, dużym problemem jest wyprzedzanie i omijanie innych aut na przejściach oraz nieostrożność kierowców. "Jeżeli jakiś pojazd zatrzyma się przed przejściem, to nie możemy go wyprzedzić. My też się musimy zatrzymać. Po przejściu może przechodzić pieszy. Jak jest większy samochód to nie widać pieszego, który może w każdej chwili wyjść zza tego samochodu. Dlatego apelujemy o ostrożność i wyobraźnię" - mówi.
Tragiczne są też aktualne dane z małopolskich dróg. "Od początku roku odnotowaliśmy blisko 200 wypadków z udziałem pieszych. 29 pieszych poniosło śmierć, 173 zostało rannych" - podkreśla Biel-Radwańska. Policja ustaliła, że 10 ofiar śmiertelnych wśród pieszych spowodowało wypadek z własnej winy. Jak do tej pory, najwięcej pieszych zginęło w Nowym Sączu i Krakowie:
Od początku tego roku...
Kraków: 87 wypadków z udziałem pieszych i 6 zabitych
Nowy Sącz: 17 wypadków z udziałem pieszych i 7 zabitych (!)
Co jest nie tak z Nowym Sączem? Ginie tam niemal co drugi potrącony. @RadioKrakow pic.twitter.com/wKC45aMEVQ— Mateusz Żmija (@ZmijaMateusz) 26 marca 2018
Patrz i słuchaj!
Policja rozpoczyna akcję "Patrz i słuchaj". Jej celem jest edukowanie pieszych i ograniczenie liczby wypadków z ich udziałem. "Winę za te wypadki ponoszą najczęściej kierowcy, ale policjanci chcą też ostrzec przechodniów przed niebezpieczeństwami. Będziemy z tą akcją wychodzić do szkół, osób starszych, Uniwersytetów Trzeciego Wieku, żeby uświadamiać i przypominać o tym niebezpieczeństwie. Policjanci codziennie też będą edukować pieszych, żeby takich zdarzeń było jak najmniej" - zaznacza Joanna Biel-Radwańska.
Spotkania policji z pieszymi będą odbywały się w całej Polsce do końca września. Policjanci poruszą między innymi: temat korzystania z telefonu podczas przechodzenia przez jezdnię, chodzenia prawidłową stroną drogi i unikania wychodzenia na ulicę zza stojących pojazdów.
(Mateusz Żmija/ko)