- Dopóki pies nie ma certyfikacji, jest na utrzymaniu przewodnika. Przewodnik płaci za karmę i część szkoleń. Jak pies ma certyfikat to jednostka mu gwarantuje karmę i zabezpieczenie weterynaryjne w podstawowym zakresie - dodaje Wołoszyn.
Ratownicy zapowiadają, że przyznane dotacje zamierzają przeznaczyć na niezbędny sprzęt, szkolenia dla przewodników i psów oraz specjalistyczne samochody, którymi psy i ich przewodnicy mogliby w odpowiednich warunkach jeździć na akcje.
RK/ko