Jak wyjaśnia rzecznik zakopiańskiej policji Roman Wieczorek, proceder oszustwa polega na tym, że na zagranicznych serwerach, najczęściej niemieckich bądź amerykańskich, tworzona jest fikcyjna oferta wynajmu pokoju w hotelu. Zamieszczane zdjęcia prezentują na przykład alpejskie obiekty. Oszuści otwierają konta bankowe na podstawioną osobę, tzw. słupa. Od turystów żądają wpłaty zaliczki, od 500 do 750 zł na poczet rezerwacji w istniejących jedynie w internecie pensjonatach.

Naczelniczka wydziału edukacji, turystyki i sportu zakopiańskiego magistratu Zofia Kiełpińska radzi, aby podejrzane oferty weryfikować w prosty sposób na stronie internetowej zakopiańskiego Urzędu Miasta w zakładce „sprawdź kwaterę”. „Ważne jest, aby w internetowym ogłoszeniu znajdował się dokładny adres obiektu, nazwisko właściciela, numer konta bankowego i numer telefonu. Naszą czujność powinna też wzbudzić wyjątkowo niska cena” – zaznacza Kiełpińska.

„W naszej ofercie noclegowej mamy ponad 5 tysięcy obiektów, natomiast tylko 1,5 tysiąca dokonało rejestracji zgodnie z ustawą o usługach turystycznych. Problem jest ogromny, bo funkcjonuje tu ogromna szara strefa. Ludzie oszukani dowiadują się o tym najczęściej dopiero po przyjeździe na miejsce i są bardzo zawiedzeni” – mówi naczelniczka.

W ubiegłym roku na policję zgłoszono kilkadziesiąt oszustw na „wirtualne pensjonaty”. Do tej pory nikogo w tej sprawie nie zatrzymano. „Żadne działanie w internecie nie pozostaje anonimowe, więc wcześniej czy później tacy oszuści zostaną zatrzymani” – zaznaczył rzecznik zakopiańskiej policji.

Legalnie działające obiekty hotelarskie, pensjonaty czy kwatery prywatne są wpisane do miejskiej ewidencji i posiadają licencje udzielane przez Urząd Miasta. Na elewacji takiego obiektu znajduje się tabliczka z herbem miasta i numerem licencji.

W ubiegłych latach zdarzało się, że turyści wpłacili zaliczki za pobyt w różnych obiektach hotelarskich, a dopiero po przyjeździe pod wskazany adres dowiadywali się, że hotel lub pensjonat w ogóle nie istnieje. Funkcjonariusze spodziewają się, że w tym sezonie wiele tego typu oszustw zostanie zgłoszonych na początku nowego roku.

 

 

 

(PAP/ko)