Skazany 25-letni Michał M. wpadł w ręce policji na początku zeszłego roku, kiedy to będąc pod wpływem alkoholu napadł z nożem w ręku innego mężczyznę. W toku śledztwa i po przesłuchaniach okazało się, że 2 miesiące wcześniej zamordował Michała Marka, podczas towarzyskiej imprezy.

Powodem była zazdrość o dziewczynę. Michał M. wspólnie z kolegami ukrył ciało w lesie. Teraz mężczyzna usłyszał wyrok 25 lat więzienia. Pięcioro współoskarżonych, którzy pomagali zacierać ślady, mają spędzić za kratkami od 8 miesięcy do roku. Wyrok jest nieprawomocny.

 

 

 

(Maciej Skowronek/ko)