fot: B. Maziarz
Prezes Tarnowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Zbigniew Sipiora wyjaśnia, że do tej pory altanka śmietnikowa była zlokalizowana za sąsiednim blokiem numer 3. Jednak jest w pasie drogowym, dlatego trzeba było ją zlikwidować. Sipiora przekonuje, że teren między blokami numer 1 i 3 to jedyne miejsce, w którym ze względu na przepisy można było zamontować półpodziemne pojemniki na śmieci. Nie mogą być dalej niż 80 metrów od ostatniej klatki bloku i nie bliżej niż 10 metrów od okien. Metrów jest 13. Prezes TSM dodaje, że w bardziej oddalonym od bloku numer 3 miejscu są sieci gazowe i wodociągowe, co też wykluczało taką inwestycję.
Zbigniew Sipiora przekonuje też, że z półpodziemnych pojemników na śmieci nie będzie śmierdziało, bo większość powierzchni tych koszy znajduje się pod ziemią. Dlatego właśnie są stosowane przez Tarnowską Spółdzielnię Mieszkaniową. "Jest zupełnie inne myślenie, spojrzenie i składowanie odpadów. To jest pod ziemią, to jest stłumione" - podkreśla Sipiora.
Mieszkańcy jednak w to nie wierzą i mają też żal, że nie poinformowano ich o planie postawienia półpodziemnych pojemników na śmieci pod ich oknami. Dowiedzieli się kiedy budowa już ruszyła. Prezes Tarnowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej odpowiada, że sprawa była przygotowywana od roku i że wiedzieli o niej przedstawiciele komitetu osiedlowego. Tyle że według mieszkańców bloku Westerplatte 1, do komitetu należą osoby z sąsiedniego bloku i to oni musieli wiedzieć o inwestycji.
fot: B. Maziarz
Natomiast prezes TSM Zbigniew Sipiora podkreśla, że spółdzielnia podejmuje takie decyzje samodzielnie bez szczegółowego uzgadniania z wszystkimi zainteresowanymi, bo jego zdaniem w takich sprawach nie da się znaleźć konsensusu. "Uważamy, że półpodziemne pojemniki na śmieci to bardzo dobre rozwiązanie. Nie czuć żadnego zapachu. Bardzo ważne jest też to, że nie mamy w nich problemu z segregacją w tych pojemnikach. Kiedy ktoś wchodzi do altany i kosze są np. zapełnione albo nie bardzo mu się chce, to wrzuca byle gdzie. Pojemniki półpodziemne są duże i je widać. Zawsze jest ryzyko, że ktoś zobaczy tego, który wyrzuca śmieci gdzie popadanie" - mówi.
Dlatego Tarnowska Spółdzielnia Mieszkaniowa chce budować więcej półpodziemnych pojemników na śmieci. Między innymi przy ulicy Mościckiego oraz Niepodległości 1.
Te powstające przy bloku Westerplatte 1 spółdzielnia może ewentualnie zasłonić od strony bloków rodzajem roślinnego ekranu. Mieszkańców to jednak nie zadowala. Zastanawiają się nawet nad pozwem zbiorowym.
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.
Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.
(Bartłomiej Maziarz/ko)