"To jest duża różnica. I to jest dla nas powód do tego, żeby się naprawdę poważnie zastanowić nad tym, jak rozmawiać z ludźmi, żeby ten wynik zmienić. Myślę, że będziemy go zmieniali dopiero w przyszłym roku w wyborach prezydenckich. Mieszkamy w takim okręgu, który jest dla nas bardzo trudny. Co nie zmienia faktu, że zawsze wina jest po naszej stronie i zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba inaczej działać, żeby cieszyć się innym wynikiem. Dla mnie jest to sytuacja, w której naprawdę trzeba zrobić gruntowny rachunek sumienia, żeby wiedzieć co nie zadziałało, że - mimo trudnego okręgu - mamy tyle samo, ile mieliśmy. Nie mamy nic więcej" - mówiła w rozmowie z Radiem Kraków Urszula Augustyn. 

Przypomnijmy, wybory w okręgu tarnowskim numer 15 wygrał PiS, zdobywając 7 mandatów dla Anny Pieczarki, Józefy Szczurek-Żelazko, Urszuli Ruseckiej, Wiesława Krajewskiego, Stanisława Bukowca, Norberta Kaczmarczyka i Piotra Saka. 

Po jednym mandacie przypadło dla Koalicji Obywatelskiej oraz PSL-u. Prezes ludowców Władysław Kosiniak - Kamysz osiągnął dobry wynik i zdobył 33 tysiące głosów. 

 

 

 

(Bartek Maziarz/ew)


Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.