Porozumienie podpisane przez zarządy obu spółek chemicznych określa zasady współpracy oraz prowadzenia negocjacji przed umową konsolidacyjną. To sygnał, że to stworzenie przez Tarnów i Puławy jednej z największych grup chemicznych w Europie jest dobrym i akceptowanym przez Puławy pomysłem - powiedział Radiu Kraków prezes tarnowskich Azotów, Jerzy Marciniak. - "To jest sformalizowanie tego o czym wszyscy wiedzieliśmy. Byc może, że były głosy, które trochę inaczej to rozumiały. Przy przejmowaniu zakładów w Kędzierzynie i Polic nie było takiej potrzeby - tu wydaje się, że taka potrzeba jest i sformalizowaliśmy nasze stanowiska. Są bardzo bliskie".



Jednym z podstawowych celów Grupy Azoty - bo tak ma się nazywac po konsolidacji - będzie stworzenie kandydata do wejścia do indeksu WIG 20 czyli do grona 20 największych spółek notowanych na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Na razie tarnowskie Azoty przejęły 10 procent akcji zakładów w Puławach. Pozostałe udziały potrzebne do posiadania większości w tamtejszych zakładach chcą zdobyć na zasadzie wymiany akcji. 2,5 akcji tarnowskich Azotów za 1 akcję Puław.