Gra toczy się o dostawę 20 lokomotyw dla PKP Intercity. Firma z Nowego Sącza zaproponowała, że zrealizuje kontrakt za blisko 550 milionów złotych. Była to najdroższa oferta, ale koszty utrzymania i oferta serwisowa okazała się korzystniejsza. Dlatego przewoźnik wybrał Newag, a odrzucił propozycje konkurencji, czyli Pesy i chińskiego producenta CRRC Sifting. 

Jak długo poczekamy na rozstrzygnięcie przetargu - trudno powiedzieć. Sprawdzanie dokumentacji przez urzędników Krajowej Izby Odwoławczej może potrwać nawet kilka tygodni. Jeśli argumenty bydgoskiej Pesy zostaną odrzucone, wówczas przetarg ostatecznie wygra Newag. 

 

 

(Bartosz Niemiec/ew)