Obecnie wykonywane prace są finansowane z budżetu miasta. Sam pomnik ma być jednak ufundowany przez mieszkańców. Potrzeba na to pół miliona złotych. "Datki można m.in. wrzucać do skarbon umieszczonych w sądeckim ratuszu, a także w galeriach handlowych. Dołóżmy cegiełkę do budowy pomnika, 100-lecia niepodległości" – zachęca Patryk Wicher z komitetu budowy pomnika.

Odsłonięcie pomnika nastąpi 11 listopada, ale to nie będą jedyne uroczystości związane z obchodami stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości w Nowym Sączu. "31 października w Basztę Kowalską zostaną wmurowane odtworzone tablice z nazwiskami poległych sądeckich żołnierzy z I Pułku Strzelców Podhalańskich. Cieszę się, że repliki tych tablic z nazwiskami bohaterów będą znowu na zamku" – mówi Jerzy Gwiżdż, zastępca prezydenta Nowego Sącza.

Oryginalne tablice zostały zniszczone przez Niemców w czasie II wojny światowej.

 

 

 

(Bartosz Niemiec/ko)