"Co roku do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska trafia kilka miliardów złotych z kar. Ci, którzy naruszają normy, np. zanieczyszczają powietrze, wodę, ziemię - płacą kary. Te pieniądze powinny zostać zużyte na walkę z tym, co truje najbardziej, czyli z niską emisją. W zeszłym roku fundusz miał 8 miliardów złotych do dyspozycji" – mówi poseł Andrzej Czerwiński.

Jak dodaje poseł Andrzej Czerwiński, walka z ograniczeniem niskiej emisji będzie skuteczniejsza, jeżeli na składach opałów pojawią się też informacje jaka klasa węgla jest w sprzedaży i czy opał posiada odpowiednie certyfikaty. 

 

 

(Marta Jodłowska/ew)

Obserwuj autora na Twitterze: