Poniedziałek, 15 czerwca 2020, 13:32
Jak napisała kobieta na portalu społecznościowym, młody kierowca trąbił na nich już z daleka, bo ścigał się z innym samochodem. Towarzysz rowerzystki krzyknął do niego z pytaniem, co robi, na co kierowca wypchnął mężczyznę z drogi do rowu, a kobiecie - zajechał drogę i gwałtownie zahamował.
Skończyło się na szpitalu i zwichniętym barku rowerzystki. Jej mąż jedynie się potłukł, ale rozbił mu się kask. Całe szczęście, że małżeństwo uprawia czynnie sport - zarówno pani Ewelina, jak i pan Grzegorz są ratownikami TOPR. W innym wypadku mogłoby się to wszystko skończyć o wiele gorzej. Kierowcą okazał się osiemnastolatek, który prawem jazdy mógł się chwalić od zaledwie trzech miesięcy. W samochodzie wiózł kolegę i trzy koleżanki. Teraz sprawą zajmuje się nowotarska policja. Najważniejszym dowodem w sprawie ma być film nagrany przez świadka.
Martyna Masztalerz/jgk
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres opinie@radiokrakow.pl
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.
Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.