Policjanci z krakowskiego oddziału prewencji patrolując ulicę Pawią w Krakowie, zauważyli nerwowo zachowującego się młodego mężczyznę. Gdy funkcjonariusze podeszli do niego, stwierdził, że nie ma czasu na legitymowanie, bo spieszy się na nadjeżdżający autobus.
"W trakcie rozmowy nastolatek nie krył oburzenia. Narzekał na nadmierne i bezpodstawne zainteresowanie policjantów jego osobą. Po chwili wyciągnął z plecaka urządzenie służące do podgrzewania suszu coraz bardziej popularne wśród amatorów marihuany" – powiedział Izdebski.
Policjanci znaleźli przy 17-latku mieszkającym w okolicy Alwerni: 6 gramów marihuany, kilka porcji grzybków halucynogennych o wadze 16 gramów, a w jego domu jeszcze 30 gramów marihuany, 36 tabletek ekstazy i pół grama kokainy.
Wobec podejrzanego prokurator zastosował policyjny dozór. Nastolatek odpowie za posiadanie znacznych ilości narkotyków, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
(PAP/łk)
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.
Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.