Rynek Główny ostatni pełny remont przeszedł w 2006 roku. Kolejny, mniejszy, na kilkudziesięciu metrach jezdni okalającej rynek, w 2016 r. Oprócz tego robotnicy doraźnie naprawiają wszystkie kolejne usterki.

Stanem płyty zaniepokojona jest Małopolska Konserwator Zabytków - Monika Bogdanowska: - Zaczyna nam się Rynek sypać. Zaczynają się nam sypać obiekty, które są obok. Zaczynają pękać Sukiennice. Zaczynają się sypać obiekty, które są pod ziemią.

Michał Pyclik z Zarządu Dróg Miasta Krakowa tłumaczy, ze uszkodzeń kostki nie da się uniknąć: - Przyczyn skruszenia może być bardzo dużo. Od tego, że była jakaś ukryta wada kamienia, po to, że było uszkodzenie mechaniczne, np. podczas odśnieżania. Nie mówimy tutaj jednak o zupełnym rozsypaniu się kostki, mówimy o pewnych wyłuszczeniach i to są takie sytuacje, które się zdarzają. Dlatego mamy firmy utrzymaniowe, które tego typu awarie na bieżąco naprawiają.

Zdaniem miejskiego aktywisty Witolda Liguzińskiego powodem niszczenia rynku są między innymi samochody dostawcze, które nie powinny móc zatrzymywać się na płycie Rynku: - Problemem też są czasowe remonty, stoimy np. u wylotu ulicy Brackiej. Jeszcze kilka miesięcy temu odbywało się na tej ulicy układanie sieci ciepłowniczej. Widziałem, jak samochody wjeżdżały na płytę Rynku i zawracały tam, a to były ciężkie samochody. Poza tym uważam też, co jest sprawą przemilczaną i niezauważaną, że nawierzchnię Rynku niszczą dorożki.

Problem stanowią także samochody ciężarowe dowożące sprzęt na imprezy: - Jeżeli zaczęlibyśmy jeździć po tej płycie czołgiem, to ona tego nie wytrzyma. A tutaj mamy taką sytuację. Jesteśmy teraz w trakcie opracowania oficjalnego stanowiska odnośnie do dopuszczalności tego, co na płycie Rynku może się dziać, bo jeżeli tutaj nie będzie żadnych kryteriów, to skończy się na tym, że będziemy remontować za ciężkie pieniądze regularnie nawierzchnię, ale też niestety remontować zabytki, które są najwyższym walorem na tym rynku - mówi Bogdanowska.

Problem imprez zostanie ograniczony: z 54 wydarzeń miasto planuje zostawić na Rynku zaledwie 20. Reszta będzie odbywać się w innych częściach miasta. "Obciążenie płyty będzie mniejsze i co za tym idzie, zużycie także będzie mniejsze - mówi Dariusz Nowak z Urzędu Miasta Krakowa. 

Tymczasem uszkodzona kostka zostanie wymieniona. Koszt naprawy metra kwadratowego płyty Rynku to kilkaset złotych. Nie planuje się jednak na razie kolejnego całościowego remontu.

 

 

Katarzyna Maciejczyk/sp

 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.