Według założeń muzealników placówka ma w sposób nowoczesny prezentować dorobek artystyczny jednego z najwybitniejszych twórców - Stanisława Wyspiańskiego.

Integralną częścią Muzeum Wyspiańskiego ma być przestrzeń edukacyjna i przestrzeń na wystawy zmienne - mówi Łukasz Gaweł, zastępca dyrektora Muzeum Narodowego w Krakowie:

Na pewno chcemy wykreować przestrzeń na wystawy zmienne po to, żeby uzupełniać tę główną, która będzie wystawą stałą. Wiadomo, że nie będzie można zobaczyć w muzeum wszystkiego w tym samym czasie, co oczywiście z punktu widzenia muzeum jest dobre, bo trzeba będzie wrócić, żeby obejrzeć całą kolekcję.

Architekci, którzy staną do konkursu, będą musieli powiązać koncepcję nowej placówki z kontekstem całego Kwartału Muzealnego, na który mają się składać Gmach Główny Muzeum Narodowego, dawny Hotel Cracovia oraz Muzeum Czynu Niepodległościowego przy Oleandrach - przekonuje Bohdan Lisowski, prezes krakowskiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich:

W wielu miastach europejskich są takie przestrzenie, gdzie kumuluje się obiekty muzealne i można mówić o  kwartałach. W Krakowie mamy szansę na to, żeby taki kwartał powstał.

Nowy pawilon ma mieć około pięciu tysięcy metrów kwadratowych. Połowa zostanie przeznaczona na ekspozycję. Reszta przestrzeni to magazyny, część administracyjna, ale również kawiarnia na dachu czy parking podziemny. Jak podkreśla Marcin Brataniec ze Stowarzyszenia Architektów Polskich: projektant musi mieć świadomość wielu ograniczeń:

To jest teren zagrożony podniesieniem wód gruntowych. Musimy uważać, żeby nie zamoczyć dzieł Wyspiańskiego. Dlatego też jest zalecenie, żeby umieścić je powyżej powierzchni gruntu.

Ostatnim ograniczeniem jest skromny, jak na tego rodzaju przedsięwzięcie, budżet. Wstępnie mowa o 40 milionach złotych.

Wnioski o dopuszczenie do konkursu można składać do 3 czerwca. Zwycięski projekt poznamy na początku listopada. Pula nagród to 275 tysięcy złotych.

 

 

Magdalena Zbylut-Wiśniewska/sp