Jak mówi Piotr Szpiech, oficer prasowy krakowskiej policji, do tej pory nie udało się jednak ustalić żadnej ze stron tego dramatycznego zdarzenia: - Chcemy ustalić właściciela zagryzionego jamnika. Chcemy też ustalić osobę z drugiej strony, czyli właściciela dwóch agresywnych psów. Prosimy osoby, które w tym dniu i w tym czasie przebywały w tej okolicy i mogły widzieć to zdarzenie. Być może one będą posiadały jakieś cenne informacje, które pomogą policji. Prosimy o kontakt z pierwszym komisariatem policji, który prowadzi czynności w tej sprawie.
Zawiadomienie do policji złożyło Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. Zdaniem Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt do wydarzenia wcale nie musiało dojść.
KTOZ odpowiadając na zarzuty na swoim profilu na Facebooku, opublikował specjalne oświadczenie: "Zrobimy wszystko, żeby tę sytuację, we współpracy z Policją w pełni wyjaśnić".
Bartłomiej Bujas/sp
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.