Szef sejmowej komisji sportu - poseł Ireneusz Raś proponuje, aby ratownicy GOPR i TOPR mogli kierować wnioski do sądu o ukaranie bezmyślnych turystów, których zachowanie byłoby ryzykowne i niebezpieczne oraz narażałoby życie innych osób, także służb ratunkowych.
Trudno też znaleźć kryteria, według których można oceniać zachowanie turystów. TOPR podkreśla, że tego typu rozwiązania trafiają kulą w płot. Istniałoby również ryzyko, że turyści potrzebujący pomocy z obawy o grożące im kary, nie wzywaliby służb ratunkowych. a to mogłoby mieć fatalne konsekwencje dla ich zdrowia i życia.
(Przemysław Bolechowski/dw)