- To pomysł, który pozwoli spiąć ze sobą kilka dzielnic, pozwoli wykorzystać ważne i piękne tereny poprzemysłowe, o których często w Krakowie się zapomina - mówi Daria Gosek-Popiołek.

Według Piotra Bujasa, który prezentował projekt parku, stworzenie go nie będzie drogie. Będzie też połączeniem różnych obszarów miasta z wykorzystaniem byłej infrastruktury pokolejowej i powojskowej.

 

 

 

(Bartłomiej Grzankowski/ko)