- W żadnym wypadku nie chcielibyśmy być postrzegani jako pogrobowiec huty. Ona jednak w dalszej perspektywie czasowej będzie musiała przejść dalszą restrukturyzację. Także restrukturyzację majątkową. Huta potrzebuje coraz mniej terenu. Samo posiadanie tego terenu to dla niej obciążenie. My jesteśmy gotowi, żeby ten teren zagospodarować - mówi w rozmowie z Radiem Kraków Artur Paszko.
Na razie jednak spółka skupia się głównie na wykupie kolejnych gruntów. Obecnie ma już prawie dwieście hektarów. Z realizacją projektów budowlanych są jednak problemy.
Miesiąc temu, dopiero w piątym przetargu, udało się w końcu znaleźć wykonawcę dla terenów rekreacyjnych wokół Przylasku Rusieckiego. Będzie nim firma Krisbud z Trzebini. Tereny rekreacyjne wokół Przylasku Rusieckiego mają być gotowe do 2021 roku.
Jak zapowiada prezes Nowej Huty Przyszłości, Artur Paszko, pierwsi inwestorzy mają też pojawić się w końcu krakowskich Branicach. "Dwóch pierwszych przedsiębiorców powinno pojawić się w obszarze naszego projektu w formie docelowej. Na razie mamy różne formy przejściowe. Jesteśmy mocno zaawansowani w pracy z trzema kolejnymi. Oni powinni pojawić się w naszym Parku Naukowo-Technologicznym w przyszłym roku" - mówi.
Jak dodaje prezes Paszko, spółka przez ostatnie lata zdobyła już sporo gruntów. "Pięć lat temu nie mieliśmy ara ziemi, teraz mamy dwieście hektarów" - mówi prezes Nowej Huty Przyszłości. Ze względu na sąsiedztwo kombinatu jest zagrożenie zanieczyszczenia gruntów terenów inwestycyjnych. Dlatego spółka będzie je teraz sprawdzać.
- Czy będzie tam konieczność przeprowadzenia działań remediacyjnych? Jeśli tak to w jakim zakresie? Na razie nie stwierdziliśmy na obszarach, którymi dysponujemy, przekroczeń norm. Oczywiście drobne zanieczyszczenia istnieją. Mają one charakter historyczny, natomiast normy dla tego terenu nie zostały nigdzie przekroczone - podkreśla Paszko.
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.
Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.
(Bartłomiej Grzankowski/ko)