Początek meczu Magdy Linette z urodzoną w Moskwie, a reprezentującą Australię, Darią Gawriłową wyrównany. Później jednak inicjatywę przejęła rywalka, która wygrała seta 6:2. W drugim Polka udowodniła, że nie przypadkiem w kwalifikacjach wygrała z Unrainką Kateryną Bondarenko. Linette wygrała tę partię bez straty gema. W trzecim secie zacięta walka, Polka obroniła meczbola by ostatecznie wygrać w tie-breaku 7:6(7:3).

Tym samym Linette jest o krok od powtórzenia ubiegłorocznego sukcesu, kiedy to awansowała do ćwierćfinału Toray Pan Pacific Open. O tę fazę turnieju powalczy z rozstawioną z numerem drugim Czeszką Karoliną Pliškovą.

Szkoda, że w turnieju z powodu choroby nie mogła wystąpić Agniesza Radwańska. Krakowianka - z powodu grypy - w ostatniej chwili wycofała się z imprezy w stolicy Japonii. Trzymamy kciuki, by mogła zagrać w kolejnych azjatyckich turniejach. 

MS/RK