Od pierwszego gwizdka ostoją tarnowian był Albert Sanek, który w kilku premierowych akcjach rzucił trzy bramki. Mimo tego Chrobry Głogów zdołał wyjść na prowadzenie 7:5, po czym jednak podał pomocną dłoń gospodarzom. Przyjezdni złapali kilka dwuminotowych kar. Gra w przewadze pozwoliła Tarnowowi wrócić do gry. Do wyrównania doprowadził Patryk Małecki rzutem przez całą długość boiska. Gra się ustabilizowała. Bramki padały z obu stron, a taka sytuacja utrzymała się do 20. minuty kiedy to na prowadzenie gospodarzy wyprowadził Kamil Pedryc. Chwilę później podwyższył Łukasz Kużdeba.

W drugiej części gry gospodarze nie spuszczali z tonu. Skutecznie uniemożliwiali głogowianom konstruowanie akcji kończąc równocześnie w ataku to co trzeba było skończyć. To co dobre nie mogło jednak trwać wiecznie. Krótki kryzys kosztował tarnowian trzy bramki stracone z rzędu. W końcu niemoc w ataku przełamał Mindaugas Tarcijonas. Emocje buzowały już na boisku do samego końca. Po remisie 27:27 w podstawowym czasie gry trzeba było rzutów karnych, które wyłonią zwycięzcę. W nich ostatecznie lepszy okazał się debiutant w Superlidze.

 

Grupa Azoty Tarnów – Chrobry Głogów 27-27 k. 4-2 (15-11)

Grupa Azoty Tarnów: Grabowski 1, Wojdan 1, Sanek 4, Nowak 1, Lazarowicz 2, Tarcijonas 3, Kowalik 7, Dadej 1, Małecki 1, Kużdeba 5, Pedryc 1, Misiewicz, Grozdek, Ciochoń
Kary: Kamil Pedryc – 4 minuty, Mindaugas Tarcijonas – 2 minuty
Trener: Marcin Markuszewski

Chrobry Głogów: Wawrzyniak 3, Zdobylak 5, Podobas 1, Klinger 1, Babicz 2, Przysiek 1, Tylutki 1, Marszałek 1, Jamioł 2, Krzysztofik 4, Bekisz 3, Makowiejiew 3, Stachera, Orpik, Kapela
Kary: Damian Krzysztofik, Rafał Jamioł, Marek Podobas po 2 minuty
Trener: Witalij Nat

 

pgnig-superliga.pl/PĆ