Podczas spotkania artystka zaprezentuje swoje kolaże. Rozmowę poprowadzą kuratorzy wystawy Delfina Jałowik i Jürgen Kaumkötter.
Pisarka stworzyła unikalną koncepcję poezji wizualnej, podporządkowaną rygorowi formatu pocztówki. Jej kompozycje oparte są na tekście dopełnianym przez obraz. Za pomocą skondensowanej metafory Herta Müller uchwytuje rzeczywistość, tworząc impresje na jej temat.
Ekspozycja stanowi część cyklu, w ramach którego pokazujemy wieloaspektowość osobowości twórczych – pisarzy, filozofów oraz naukowców, a zarazem autorów prac wizualnych.
Herta Müller tworzy kolaże od końca lat 80. Najpierw, podobnie jak w przypadku Wisławy Szymborskiej, pełniły one funkcję pocztówek wysyłanych do przyjaciół i znajomych. Autorka, której się nie podobały kolorowe widokówki, woziła ze sobą nożyczki i tworzyła własne kompozycje z krótkich zdań i obrazków wyciętych z gazet. Kolaże te pokazują też moje poczucie humoru- mówi Herta Muller:
- Słyszę często, że jestem bardzo smutną osobą, ale to się nie zgadza. Nigdy taka nie byłam. W sytuacji dyktatury ważny jest humor. Myśmy się wygłupiali, stroiliśmy żarty. To była nasza codzienność, bo inaczej byśmy nie wytrzymali. Aż do autoironii. Dlatego też nigdy nie byłam osobą pozbawioną poczucia humoru.
Wydarzenie odbędzie się w sali audiowizualnej. Liczba miejsc ograniczona.