Francuska Nagroda Goncourtów to jedno z najważniejszych wyróżnień literackich nad Sekwaną przyznawane od 1903 r. Od 1998 r. z inicjatywy Instytutu Francuskiego w Krakowie jury złożone ze studentów filologii romańskiej z 12 polskich uczelni wybiera najlepszą francuską powieść spośród tytułów nominowanych przez Akademię Goncourtów. W tym roku nagroda została przyznana po raz 23.

W uzasadnieniu werdyktu studenckie jury podkreśliło, że tegoroczną nagrodę „Polski wybór Nagrody Goncourtów” otrzymuje Hervé Le Tellier za powieść "L'anomalie" za "przewrotne połączenie logiki i absurdu zarówno formy jak i treści, wywołujące u czytelnika niepokój i niezrozumienie, które, jak pisze sam autor, przewyższa wiedzę, inteligencję i geniusz".

„Wyróżniając się formą +L’anomalie+ zadaje pytanie o granice naszego pojmowania świata. Każe zastanowić się, czy nie jesteśmy tylko symulacją z przemyśleń Nicka Bostrom’a…” - wskazano w uzasadnieniu.

W historii nagrody trzy razy wybór w Polsce i Francji się pokrył: w 2004 r., gdy wygrał Laurent Gaude, w 2008 r. kiedy zwyciężył afgański pisarz mieszkający we Francji Atiq Rahimi i w 2010 r. gdy triumfował Michel Houellebecq.

 

 

PAP/bp