- A
- A
- A
Co widać dziś z okna biedaków?
Wielki Post mamy na całego. Pozbawieni poczucia bezpieczeństwa, wielu gadżetów, kontaktu z bliskimi czy zwykłego spotkania. Możemy udać się na pustynię, oczami wyobraźni zamieniając ciasne mieszkania na przykład na pustelnię lub łóżko leżącego od lat sparaliżowanego człowieka /wersja dla samotnych/, namiot w obozie uchodźców, gdzie żyje 12 osób z dziećmi /wersja dla rodzin z dziećmi - pisze na swoim blogu sopstra Małgorzata Chmielewska, która na co dzień w jednym z domów katolickiej Wspólnoty Chleb Życia w Zochcinie pracuje z odrzuconymi, biednymi i chorymi osobami. Nikt nie przewidział, co stanie się z najsłabszymi, gdy nadejdzie epidemia. Nie ma planu B. Pozostaje mieć nadzieję, że wirus to miejsce ominie.Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
21:39
Bez bisów, oklasków i przemówień: Koncert Memento vitae
-
20:20
Czarodziejska Góra Tomasza Manna – czas, choroba i sens życia
-
20:07
Czas, choroba i spór o duszę — „Czarodziejska Góra” w Państwie Filozofów
-
17:08
Cmentarz na Pęksowym Brzyzku - inny niż wszystkie
-
17:02
Wypadek w Kalwarii Zebrzydowskiej na DK 52. Ranna jest jedna osoba
-
16:21
Tata Mr Krime’a. O Leszku Długoszu opowiada jego syn, Wojciech
-
15:44
Już po raz 24. ratują sądeckie nekropolie. Wesprzeć zbiórkę można także płacąc kartą
-
15:10
Słowacki Tatrzański Park Narodowy zamyka wysokogórskie odcinki szlaków turystycznych
-
15:05
Dobra śmierć. O godnym odchodzeniu dawniej i współcześnie
-
14:30
Kulturalne centrum Wadowic na nowo - więcej przestrzeni w środku, aranżacja zieleni na zewnątrz
-
14:15
Dziewięciolatek z Nowego Targu oślepiał laserem pilotów. Sprawą zajął się sąd rodzinny
-
13:44
W okolicy krakowskich cmentarzy tłok, lepiej wybrać komunikację miejską