W internecie zachęca ludzi z całego świata, aby codziennie podnosili z ziemi jeden napotkany papierek. Lub więcej, jeśli tylko zechcą. "Skupiamy się na regularnej, codziennej mikropracy. Wystarczy jeden śmieć dziennie. Nikt tego nie odczuje, a efekt na pewno zobaczymy" - tłumaczy Mateusz Tylek. "Nam nic się nie stanie, jak podniesiemy ten jeden papierek czy porzuconą butelkę. A może swoją inicjatywą zainteresujemy innych ludzi, którzy się do nas przyłączą" - dodaje sportowiec.
Majówka jest dobrą okazją, by włączyć się w tego typu akcję. Jak przekonuje pomysłodawca - projekt stał się międzynarodowy. Zdjęcia z #Global UnTrash dostaje między innymi z Wysp Brytyjskich, Australii czy Japonii.