- A
- A
- A
Damskie i męskie perfumy
Na początku XX wieku wyrósł podział na perfumy damskie i męskie. Wcześniej kobiety i mężczyźni używali podobnych wód. Kupowano je od perfumiarza lub aptekarza, który z dużej butli przelewał zapachy do prywatnych flakoników i tam podziału na płeć nie było. Z czasem narodził się stereotyp dzielący pachnidła na damskie i męskie. Kobietę wyobrażano sobie jako kwiat, dlatego perfumy damskie były kwiatowe, subtelne i ciepłe. Mężczyznę kojarzono z czymś zimnym, gorzkim, wytrawnym, dlatego perfumy męskie pochodziły z nut drzewnych lub olejków ziołowych. Dziś poszukuje się uniseksowych perfum. Wioletta Gawlik o tych poszukiwaniach rozmawia z Martą Siembab, senselierką.Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
15:23
Zamiast wulgaryzmów – sztuka. Murale zmieniają Osiedle Chemików w Oświęcimiu. ZDJĘCIA
-
14:47
Będą nowe żaluzje w Sukiennicach. Wykonają je rzemieślnicy z Pragi
-
14:37
Kiedy pomoc staje się przekroczeniem granic. O potrzebach i słuchaniu siebie nawzajem
-
14:24
Fabryka sztucznej inteligencji w AGH. Kraków stawia na suwerenną europejską AI
-
14:09
Kraków: pieszy zginął pod kołami samochodu
-
14:00
Czekaliśmy i się doczekaliśmy. Wszystkie odcienie złota w Tatrach
-
13:48
Tarnów przed trudnymi decyzjami. Mniej uczniów, więcej pytań o przyszłość szkół
-
13:42
Smutny szatan, deprawator, skandalista? Stanisław Przybyszewski powraca po stu latach
-
12:46
Policja udaremniła użycie pirotechniki podczas meczu Cracovii
-
12:22
Tunel już niemal gotowy! Zobacz, jak powstaje obwodnica Zabierzowa. ZDJĘCIA
-
11:56
Zakłócili spektakl w Operze Krakowskiej, usłyszeli zarzuty
-
11:20
W Wodociągach Chrzanowskich będą pracować krócej, a zarabiać tyle samo
-
10:10
Smutny szatan, deprawator, skandalista? Stanisław Przybyszewski powraca po stu latach