Akcja kolejnej części rozpoczyna się tuż po tym, jak Lenny Belardo (Jude Law), czyli papież Pius XIII, zapada w śpiączkę. Sekretarz stanu Voiello (niezmiennie znakomity w tej roli Silvio Orlando) nie ustaje w wysiłkach, żeby wpłynąć i tym razem na wybór papieża. Stawia na Sir Johna Brannoxa (John Malkovich) - konserwatywnego angielskiego arystokratę, który przyjmuje imię Jana Pawła III. Nowy papież wydaje się idealnym wyborem, jak się jednak okazuje, ma pewne tajemnice i słabości, o których Voiello nie miał pojęcia, a zastąpienie charyzmatycznego Piusa XIII cieszącego się opinią świętego, staje się trudniejsze, niż sobie wyobrażano. Paolo Sorrentino nie wychodzi z formy, choć jego twórczość na pewno nie jest rozrywką dla każdego.
Posłuchaj rozmowy Sylwii Paszkowskiej z filmoznawczynią, Joanną Kucharską
Fot. mat. prasowe
WKRÓTCE NA ANTENIE
23:00
Z dna bluesowej szuflady Krystyna Święcicka-Wójcik