Kto z Państwa ciekawy spraw Hieronima Rettingera, tego zapraszam do samodzielnej pracy - bo warto.

Ulica Wiślna natomiast nie jest znana firmie "Goo" i nazwę jej uparcie uważa za błąd. A firma "Micro" z programem World - już się nauczyła. To sukces. Zatem - jak to pisywał przywołany przez nas Stefan Kisielewski - "Uwaga Pani Korekto", w Krakowie nie Wiślana tylko Wiślna.

Mamy w dzisiejszym Krakowie i ulicę Mierzeja Wiślana, ale to w całkiem innym miejscu.

Nazwa dość oczywista, bo ulica prowadziła wprost do Wisły, przepływającej jeszcze w czasach Władysława Łokietka przez dzisiejsze Planty. Jej pozostałością był przez wieki wielki staw rozciągający się od dzisiejszego Collegium Novum aż pod Wawel - zwany Żabikruk.

Konrad Myślik/kp