W Małopolsce złożono do tej pory około 3,5 tysiąca wniosków o tzw. matczyną emeryturę, z czego ponad 1200 w nowosądeckim oddziale ZUS. Kraków jest na drugim biegunie jeśli chodzi o zainteresowanie świadczeniem. Stara się o nie ponad 700 osób. Wśród nich jest pani, która wychowała najwięcej dzieci spośród wnioskujących w Małopolsce, bo aż siedemnaścioro.  

Przypomnijmy, świadczenie należy się kobietom, które wychowały co najmniej czworo dzieci i w związku z tym, że zajmowały się potomstwem, nie nabyły prawa do emerytury lub jest ona niższa niż minimalna. O emeryturę może sie starać również ojciec, jeśli matka nie żyje, albo porzuciła dzieci. 

 

 

 

(Joanna Porębska/ko)