Dr Mohammad Al-Issa jest najwyższym rangą przedstawicielem międzynarodowej organizacji islamskiej, jaki dotychczas odwiedził Miejsce Pamięci Auschwitz-Birkenau. W czwartek towarzyszyli mu przywódcy muzułmańscy z różnych krajów oraz działacze Komitetu Żydów Amerykańskich z dyrektorem wykonawczym Davidem Harrisem na czele.

„Przyjechaliśmy tutaj jako bracia i siostry. Wiemy, że ta straszna zbrodnia, to zbrodnia przeciwko ludzkości. To miejsce to hańba ludzkości. Chciałbym powiedzieć wszystkim, że ja oraz inni przywódcy islamscy jesteśmy głęboko poruszeni tymi zbrodniami i wszystkim, co tu widzieliśmy” - powiedział dr Mohammad Al-Issa.

Podkreślił zarazem, że ludzkość - niestety - wciąż cierpi z powodu tego rodzaju zbrodni. „Wierzę, że na międzynarodowej społeczności spoczywa ogromna odpowiedzialność. Musimy robić coś z tego rodzaju zbrodniami i sprawić, aby nie dochodziło do nich ponownie. Dzisiejszy świat nie będzie w stanie żyć w pokoju, jeżeli nie będzie silnej woli, aby wspólnie zwalczać zło. Żeby sprzeciwić się złu, musimy działać wspólnie” – powiedział Al-Issa.

Przy Ścianie Straceń na dziedzińcu bloku 11, gdzie Niemcy rozstrzelali ok. 5,5 tys. osób, głównie Polaków - więźniów osadzonych w obozowym areszcie i tzw. więźniów policyjnych skazanych na śmierć przez sąd doraźny gestapo, muzułmański przywódca postawił znicz oddając hołd wszystkim ofiarom.

Dr Al-Issa modlił się również przy Międzynarodowym Pomniku Ofiar Obozu, który znajduje się między ruinami dwóch największych krematoriów w byłym Auschwitz II-Birkenau.

"Wierzę, że historia może być też przestrzenią zbliżenia i mądrego budowania pokoju. W świecie, w którym narastają prześladowania także na tle religijnym, wzajemność uznania cierpienia z przeszłości i dzisiejszych zagrożeń jest warunkiem współistnienia człowieka" – mówił w czasie spotkania Piotr Cywiński, dyrektor Muzeum Auschwitz.

Główne uroczystości rocznicowe zaplanowane są na poniedziałek. Swój udział w nich już zapowiedziało 50 delegatów z różnych krajów, w tym prezydenci, premierzy i koronowane głowy. Najważniejszymi gośćmi będą jednak ocaleni z Holocaustu. Do Oświęcimia ma przyjechać około 200 byłych więźniów. 

 

Zobacz: 75. rocznica wyzwolenia Auschwitz – będą utrudnienia na drogach

 

(RK,PAP/ek)