Tauron Dystrybucja ograniczył dostawy energii elektrycznej do Elektrociepłowni Andrychów. Elektrociepłownia ma względem Tauronu Dystrybucji obecnie około 170 tysięcy złotych zaległości. Teoretycznie kwota jest niewielka, ale dla spółki nieosiągalna, ponieważ wszystkie konta zajęli komornicy. - Sytuacja jest kryzysowa - mówi Andrzej Bizoń, dyrektor do spraw techniczno-produkcyjnych Elektrociepłowni Andrychów. 

"Część firm już nie pracuje w pełni. Niektóre całkowicie zatrzymały produkcję, jak Andoria Mot. To nasz największy odbiorca, tam jest też odlewnia. Sytuacja jest bardzo trudna. Jeżeli będzie kolejne ograniczenie Tauronu, nastąpi też ograniczenie w produkcji tych firm, nie zabezpieczymy wszystkim wystarczającej ilości energii elektrycznej. Produkujemy dziś na turbinie gazowej około 3 megawaty, ale to za mało" - tłumaczy Bizoń. 

Jak mówiła Radiu Kraków Ewa Groń, rzecznik prasowy Tauron Dystrybucja: "Możliwość poboru energii elektrycznej została przez nas ograniczona według harmonogramu, który został zarówno Elktrociepłowni Andrychów, jak i miastu przedstawiony z odpowiednim wyprzedzeniem. Tak, aby można było podjąć pewne działania osłonowe, by nie było to tak dotliwe dla klientów końcowych. Ta sytuacja narastała przez kilka miesięcy. Informowaliśmy odpowiednie służby, władze czy sztaby kryzysowe na temat bardzo realnego zagrożenia, które się pojawiało w związku z nieregulowaniem płatności w sposób ciągły. Z uwagi na zaangażowanie miasta już teraz zmodyfikowaliśmy już harmonogram. Jutro powinny pojawić się konkretne informacje dotyczące tego, jak ten problem zostanie rozwiązany" - podkreśla Groń.

Pracę wstrzymała między innymi Andoria Mot produkująca części motoryzacyjne zatrudnia 400 osób w trybie trzyzmianowym. Straty spółki to kilkadziesiąt tysięcy złotych w przeliczeniu na jedną zmianę - mówi Kamil Szypuła, kierownik działu organizacyjno-prawnego Andoria.
"Produkcja żeliwa szarego i sferoidalnego została wstrzymana. Musieliśmy wylać to żeliwo, więc tu już jest ogromna strata. Wiedzieliśmy, że napięcie prądu zostaje pomniejszone, więc musieliśmy się pozbyć tego z pieców, żeby to żeliwo nie zastygło - wtedy piec jest do wyrzucenia. Oprócz tego wszystkie centra obróbcze, które mamy w parku maszynowym, także zostały zatrzymane" - opisuje sytuację Szypuła.
W Andrychowie nie pracuje także Andropol. Krzysztof Bizoń, główny dyspozytor tkalni podkreśla, że zakład jest w trakcie realizacji kolejnego dużego zlecenia dla Polskiej Grupy Zbrojeniowej. 

"Dziennie produkujemy w granicy 12 do 15 tysięcy metrów tych tkanin. Proszę sobie wyobrazić, jakie są straty. Za chwilę to będzie doba postoju i nie wiadomo co dalej. Nie da się tego nadrobić. Maszyny mają określone obroty i nie da się potem tego pospieszyć" - tłumaczy Bizoń.
W tkalni również pracuje około 100 osób. Wszyscy są na przymusowych urlopach. 

To tylko dwie największe firmy w Andrychowie. Sytuacja jest poważna i teoretycznie była do przewidzenia. Władze miasta utworzyły spółkę komunalną, która, jeśli otrzyma koncesję, przejmie majątek i obowiązki elektrociepłowni. Tomasz Żak, burmistrz Andrychowa liczy na interwencję premiera i ministra energii, którzy zostali poinformowani o kryzysowej sytuacji i być może mogliby przyspieszyć formalności.

"Jesteśmy w kontakcie ze sztabem kryzysowym pana wojewody małopolskiego i próbujemy rozmawiać z zarządem Tauronu i jego przedstawicielami w terenie. Do tej pory udawało nam się w jakiś sposób minimalizować to zagrożenie, ale od wczoraj jesteśmy już w pełnym kryzysie" - mowi burmistrz.
Wojewoda małopolski Piotr Ćwik obiecał włodarzom pomoc w organizacji odpowiednich rozmów na szczeblu rządowym.

 

(Magdalena Zbylut-Wiśniewska/łk)

 

 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.