Codziennie do przytuliska na ulicy Rybnej w Krakowie trafia kilka, czasem kilkanaście psów i kotów. Jak mówią pracownicy schroniska, to bardzo dużo. Tymczasem w te wakacje padł rekord - 41 zwierzaków tego samego dnia straciło dom. Niestety często ma to związek z wakacyjnymi wyjazdami ich właścicieli.

Jak przyznają pracownicy Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, w tym roku ludzie szczególnie bezrefleksyjnie pozbywają się swoich czworonożnych...przyjaciół.

Słyszeliśmy już każdą historię, wiele się powtarza, mówią np, że znaleźli zwierzę, a ono reaguje na nich i za nimi skuczy - mówi kierowniczka Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, Paulina Boba.

Podobno jedna z pań, która niedawno zadzwoniła do KTOZu, chciała oddać zwierzę, które towarzyszyło jej od niemal sześciu lat, bo... przechodzi na emeryturę i będzie miała teraz więcej czasu na zagraniczne wyjazdy.

Kiedy jednego dnia do schroniska trafia wiele zwierząt, to jest to dla pracowników prawdziwe wyzwanie - mówi kierownik zwierzęcego przytułku Szymon Ziemka. 40 zwierząt jednego dnia, to dużo nawet przy pełnej obsadzie, tym bardziej, że schronisko na Rybnej jest przepełnione - dodaje Ziemka.

Na te rekordowe wakacje akurat przypadł... remont przytuliska - który ma potrwać do końca sierpnia. Wiąże się to ze znacznym ograniczeniem lokalowym. Zlikwidowano tymczasowo między innymi kwarantannę, czyli miejsce, do którego w pierwszej kolejności trafiają oddane psy i koty. NIe dść, że pierwsze chwile w schronisku są bardz stresujące dla zwierzaka, to muszą je spędzać w przepełnionych boksach.

Stąd apel o adopcję psa lub kota - to stworzy pozostałym lepsze warunki.

Właściciele psów, napotkani na ulicy przez naszą reporterkę mówią zgodnie - nigdy w życiu nie oddadzą swojego przyjaciela i dodają, że z ludźmi dzieje się coś złego, bo zaczęli koty i psy traktować jak rzecz.

Przypomnijmy więc na koniec razem z Barbarą Szczerbą z Małopolskiej Policji:

Obowiązkiem każdego właściciela zwierzęcia jest zapewnienie mu godnych warunków  bytowania i dbanie o niego, a jeśli tego obowiązku nie przestrzega, grożą mu sankcje karne. Według artykułu 35 ustawy  ochrnie zwierząt, za znęcanie się nad zwierzęciem grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. A znęcaniem się jest także porzucenie - na przykład na ulicy albo w lesie. Jeśli odbywa się ono ze szczególnym okrucieństwem - za kratki można trafić nawet na pięć lat.

 

Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami apeluje o pomoc, bo ze względu na remont placówka jest przepełniona. Jeśli ktoś rozważa adopcję psa lub kota, może to zrobić codziennie od 10:00 do 14:00 i od 15:00 do 17:00.


 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.

 

 

 

(Martyna Masztalerz/ko)